"Byliśmy już w samolocie, ale pilot przekazał nam, że musimy cofnąć się na lotnisko i czekać, aż sytuacja w Gdańsku się poprawi. Udało się wylądować dopiero o 5 rano, zamiast o 0:15" - poinformowała redakcję Kontaktu 24 pani Magdalena, która leciała z Dublina. W ostatnich dniach na gdańskim lotnisku są problemy z operacjami lotniczymi z powodu braku kontrolerów.