Przebywał w basenie ze zmarłą towarzyszką. Krokodyl trafił do zoo

Krokodyl trafił z Sosnowca do zoo w Poznaniu

Strażacy wypompowali wodę z basenu na prywatnej posesji w Sosnowcu. Zobaczyli dwa krokodyle, jeden był martwy. Żywy trafił do ogrodu zoologicznego w Poznaniu. Ma trzy metry długości i 30 lat. Dostał nowe imię - Ancalagon na cześć największego smoka ze świata książek J. R. R. Tolkiena. Jego nowi opiekunowie obawiają się objawów stresu i zatrucia. Pierwszą informację o krokodylu w budynku gospodarczym w Sosnowcu otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Krokodyl trafił z Sosnowca do zoo w Poznaniu

Czytaj też na tvn24.pl

We wtorek ogród zoologiczny w Poznaniu poinformował w mediach społecznościowych o nowym mieszkańcu. Jak czytamy w poście, krokodyl nilowy został zabezpieczony "na prośbę organów ścigania" z innego miasta. Ustaliliśmy, że chodzi o Sosnowiec.

Strażacy wypompowali wodę z basenu, zobaczyli dwa krokodyle

W ten sam dzień otrzymaliśmy informację na Kontakt 24 o akcji straży pożarnej w Sosnowcu, związanej z krokodylami, trzymanymi w garażu.

- Na prośbę policji, udzielaliśmy pomocy podczas ewakuacji krokodyla - mówił w rozmowie z tvn24.pl kapitan Łukasz Marchewka z Państwowej Straży Pożarnej w Sosnowcu. I dodał: - Nasze działania polegały na wypompowaniu wody z basenu.

Jak opisuje Marchewka, basen znajdował się na prywatnej posesji, w pomieszczeniu o wielkości siedem metrów na cztery metry, zajmował połowę tego pomieszczenia i miał głębokość 60 centymetrów. - W basenie znajdowały się dwa krokodyle, jeden martwy - mówi kapitan.

Krokodyl trafił z Sosnowca do zoo w PoznaniuZoo w Poznaniu

"Trwa walka o utrzymanie zwierzaka przy życiu"

Tego samego dnia wieczorem poznańskie zoo poinformowało na Facebooku: "Udało się. Teraz walka o utrzymanie biedaka przy życiu, szczegóły historii wkrótce. Już w cieple, może wygrzać się po tym, co przeszedł w ostatnich tygodniach, skorzystać z czystego basenu, odpocząć w zupełnym spokoju".W środę ogród przekazał, że "zwierzę przebywało bardzo długo w fatalnych warunkach utrzymania w wodzie ze zmacerowanymi zwłokami samicy - towarzyszki, bardzo obawiamy się efektów zatrucia, które ze względu na specyficzny metabolizm krokodyli mogą ujawnić się z czasem".

- Uratowaliśmy zwierzę z bardzo kiepskich warunków utrzymania - powiedziała na antenie TVN24 Ewa Zgrabczyńska, dyrektorka zoo w Poznaniu. I dodała: - Ten krokodyl przebywał w basenie przez okres wielu tygodni ze zmarłą samicą, towarzyszką, której zwłoki były w stanie daleko posuniętego rozkładu, stąd ta interwencja była szczególnie trudna. Martwimy się o jego zdrowie, przeszedł przez ogromny stres zmiany, udzieliliśmy schronienia, będziemy rehabilitować zwierzę.

Był Hermanem, jest Ancalagonem, jak smok Tolkiena

Krokodyl ma 30 lat i trzy metry długości. Miał na imię Herman, w Poznaniu nadano mu nowe - Ancalagon, na cześć największego smoka ze Śródziemia, mitycznego świata, stworzonego przez J.R. R. Tolkiena. W Poznaniu ma nowego kolegę - krokodyla Ramzesa, którego wcześniej uratowano z cyrku. Jak informuje zoo, Ancalagon "podnosi się na łapy. Wygrzał się, wszedł do basenu".

Właścicielowi grozi więzienie

Policja o szczegółach akcji poinformowała w czwartek. - Sosnowieccy policjanci zwalczający przestępczość gospodarczą w ramach prowadzonego postępowania dowiedzieli się, że jeden z mieszkańców dzielnicy Pogoń przetrzymuje w swoim domu dzikie zwierzęta. Gdy policjanci przyjechali na miejsce, okazało się, że jest to krokodyl nilowy. Gad znajdował się w przybudówce do garażu, w której był basen. Oprócz niego w basenie mundurowi znaleźli drugiego, martwego krokodyla - przekazała rzeczniczka komendy miejskiej w Sosnowcu mł. asp. Katarzyna Cypel-Dąbrowska.

Jak przekazała śląska policja, w związku z tym zdarzeniem prowadzone jest postępowanie dotyczące posiadania i przetrzymywania żywych zwierząt gatunków niebezpiecznych, za co grozi kara pozbawienia wolności do 5 lat. - Z uwagi na charakter sprawy, zarówno kwalifikacja, jak i jej zakres mogą się zmienić - dodała Cypel-Dąbrowska.

Autor: mag/tam / Źródło: tvn24.pl, Kontakt 24

Ważny temat?

Podziel się!

Ważny temat?

Podziel się!

Czekamy na Wasze:

Pozostałe wiadomości

Policjanci z Wrześni interweniowali na stacji PKP w Miłosławiu. Powodem był utrudniony kontakt z dyżurnym ruchu. Okazało się, że 54-latek był pijany, miał 2,2 promila alkoholu w organizmie.

"Utrudniony kontakt" z dyżurnym ruchu, pociągi opóźnione

"Utrudniony kontakt" z dyżurnym ruchu, pociągi opóźnione

Źródło:
Kontakt24, tvn24.pl

Nie żyje 33-letni nauczyciel jednej ze szkół średnich w Malborku. Nieprzytomnego mężczyznę uczniowie znaleźli w klasie. Próbowali go reanimować. Sprawę wyjaśnia policja i prokuratura. Wszczęto śledztwo.

Śmierć nauczyciela w szkole, znaleźli go uczniowie

Śmierć nauczyciela w szkole, znaleźli go uczniowie

Źródło:
Kontakt24, tvn24.pl

W jednym z domów w Turku (Wielkopolska) znaleziono zakrwawione ciało 49-latka. Mężczyzna został ugodzony nożem. Do sprawy zatrzymano jego 25-letniego syna. Pierwszą informację o zdarzeniu otrzymaliśmy na Kontakt24.

Ojciec nie żyje, syna zatrzymano

Ojciec nie żyje, syna zatrzymano

Źródło:
tvn24.pl

Świadek nagrał samochód jadący pod prąd drogą numer 94 między Wieliczką a Krakowem. Jak wskazuje mężczyzna, do niebezpiecznej sytuacji mogło przyczynić się złe oznakowanie budowanego pod Wieliczką skrzyżowania.

Pod prąd jechała w stronę Krakowa. "Była zdenerwowana"

Pod prąd jechała w stronę Krakowa. "Była zdenerwowana"

Źródło:
Kontakt24 / tvn24.pl

W nocy w hali garażowej na gdyńskim Witominie wybuchł pożar. Spłonęło osiem aut, a kilkanaście i część instalacji elektrycznej zostało uszkodzonych.

Pożar w hali garażowej, spłonęło kilka aut

Pożar w hali garażowej, spłonęło kilka aut

Źródło:
Kontakt24/TVN24

Stał w korku, nagle zjechał z ulicy i wjechał na chodnik, gdzie kontynuował jazdę - takie nagranie z Białegostoku otrzymaliśmy na Kontakt24. Jeden z pieszych musiał zejść kierowcy z drogi. - Zachowywał się jakby był na ulicy - opisał świadek. O komentarz do sprawy poprosiliśmy byłego policjanta i biegłego z zakresu analizy i rekonstrukcji wypadków drogowych.

Stał w korku i nagle zjechał na chodnik. Nagranie

Stał w korku i nagle zjechał na chodnik. Nagranie

Źródło:
Kontakt24, tvn24.pl

Służby pracują w Olkuszu (Małopolska) przy miejscu, w którym powstało szerokie na sześć metrów zapadlisko. Jak informuje policja, dziura cały czas się powiększa. Ewakuowano mieszkańców pobliskiego domu jednorodzinnego.

Sześciometrowe zapadlisko cały czas się powiększa. Ewakuowano mieszkańców

Sześciometrowe zapadlisko cały czas się powiększa. Ewakuowano mieszkańców

Źródło:
tvn24.pl, Gazeta Krakowska

Tramwaj linii 11 uderzył w kamienicę przy ul. Parkowej w centrum Szczecina. Cztery osoby zostały ranne, a jedna z nich została hospitalizowana. Służby ustalają przyczyny zdarzenia. Na Kontakt24 otrzymaliśmy zdjęcia ze zdarzenia.

Tramwaj wypadł z toru i uderzył w kamienicę

Tramwaj wypadł z toru i uderzył w kamienicę

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24

Na warszawskich Bielanach doszło do wypadku z udziałem radiowozu. Trzy osoby trafiły do szpitala.

Radiowóz rozbity, policjanci w szpitalu

Radiowóz rozbity, policjanci w szpitalu

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

W Skawinie (Małopolskie) paliła się hala magazynowa. Na miejscu z ogniem walczyło 30 zastępów straży pożarnej. Strażacy zalecali pozamykanie okien i ograniczenie przebywania na zewnątrz w bezpośrednim sąsiedztwie budynku. Pożar opanowali po ponad czterech godzinach.

Płonęła hala, apelowali do mieszkańców. Trwa dogaszanie

Płonęła hala, apelowali do mieszkańców. Trwa dogaszanie

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

W jednym z kanałów odchodzących od Wisły na warszawskich Zawadach spacerowicz odkrył setki śniętych ryb. Leżały na mostku technicznym należącym do Elektrociepłowni Siekierki. Przyczyny tego zdarzenia są wyjaśniane.

Setki martwych ryb w kanale przy elektrociepłowni. "Nigdy czegoś takiego nie widzieliśmy"

Setki martwych ryb w kanale przy elektrociepłowni. "Nigdy czegoś takiego nie widzieliśmy"

Źródło:
tvnwarszawa.pl , Kontakt24

W wielu regionach Polski sypnęło śniegiem. Biało zrobiło się między innym na Dolnym Śląsku, Suwalszczyźnie, Ziemi Lubuskiej czy w Wielkopolsce. Na Kontakt24 otrzymaliśmy zdjęcia zimowej scenerii.

"Ale sypnęło". Zimowa aura na waszych zdjęciach

"Ale sypnęło". Zimowa aura na waszych zdjęciach

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt24

Poniedziałkowy poranek przywitał nas zimowym krajobrazem. Po weekendowych opadach śniegu w wielu miejscach nadal zalegała warstwa białego puchu. Na Kontakt24 otrzymaliśmy mnóstwo zdjęć.

Zimowy początek tygodnia. Wasze zdjęcia

Zimowy początek tygodnia. Wasze zdjęcia

Źródło:
Kontakt24

Mieszkańcy południowych części Polski zmagają się z trudnymi zimowymi warunkami. Między innymi w Małopolsce występują zamiecie śnieżne. Na Kontakt24 otrzymaliśmy nagranie ze wsi Szalowa.

Zamieć śnieżna na nagraniu. "Żyję 30 lat i czegoś takiego jeszcze nie widziałem"

Zamieć śnieżna na nagraniu. "Żyję 30 lat i czegoś takiego jeszcze nie widziałem"

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl