Od wielu lat działam dla Wośp jako artysta graffiti ;) Co roku malujemy w Lęborku z dzieciakami dużą powierzchnię ściany by oddać hołd tej wielkiej humanitarnej inicjatywie. Przy okazji w trakcie finału licytują się na portalu Allegro też vouchery na usługe malowania murali, które co roku przynoszą ładne kwoty na cel zbiórki. Oddaję je jako firma, które potem realizuję. Po drodze dużym malowidłem odbił się czas kiedy murem staliśmy za Owsiakiem po incydencie jaki zdarzył się w Gdańsku. Czułem, że musimy tu stać tak samo wszyscy jak i teraz...stoimy! W tamtym roku do całej inicjatywy dołaczył do mnie synek mojej zmarłej siostry a dziś mój syn, którego wychowuje ;) My żołnierze Jurka i całej fundacji przekazujemy teraz pałeczke dalej. W tym rzędzie stawiamy obok nas młodsze pokolenie, które pójdzie za tym głosem dalej! Do końca świata i jeden dzień dłużej !