12-latka spadła ze ścianki wspinaczkowej w parku rozrywki w Poznaniu. Jak przekazał TVN24 jej ojciec, do wypadku doszło na wycieczce szkolnej. Dziewczynka trafiła do szpitala "w stanie bardzo ciężkim, z rozległymi obrażeniami twarzoczaszki". W środę 23 listopada wybudziła się ze śpiączki. Poznańska policja poinformowała, że został "przesłuchany instruktor, który tego dnia sprawował pieczę nad osobami, które korzystały z tej ścianki wspinaczkowej". Pierwszą informację o sprawie dostaliśmy na Kontakt 24.