Najpierw uderzył w samochód przed cmentarzem, a dwa kilometry dalej rozbił się na przystanku autobusowym. Jak się okazało, 53-letni kierowca był pod wpływem alkoholu. Trafił do szpitala. Pierwszą informację, zdjęcia i nagranie z Łodzi otrzymaliśmy na Kontakt 24.