Policja zatrzymała podejrzanego o podpalenie samochodów w Chełmnie (Kujawsko-Pomorskie). W nocy z soboty na niedzielę spłonęło 11 aut. Jak się okazało mężczyzna podpalał je, żeby zatrzeć ślady po włamaniach. Był pod wpływem amfetaminy. 24-latek usłyszał dziś zarzuty, grozi mu do 15 lat więzienia. Pierwszą informację dotyczącą podpaleń samochodów otrzymaliśmy na Kontakt 24.