Widać było świecące się czerwone światło, mimo to kierowca samochodu zatrzymał się już za rogatkami. Chwilę później szlaban się zamknął, a następnie pociąg przemknął tuż przed maską auta. - Ugrzązł na tym przejeździe, bo myślał, że zdąży przejechać przed zamknięciem rogatek i przed pociągiem. To lekkomyślne i niepoważne - twierdzi pan Marek, który przesłał na Kontakt 24 nagranie tego zdarzenia.