Kiedy jedliśmy i piliśmy w restauracji przy plaży, nagle pojawiły się wielkie opady deszczu. Deszcz był tak silny, że zalał wszystkie stoły, talerze i przesuwał krzesła. Woda lała się z dachu. Grad i silny wiatr łamał gałęzie drzew i przewracał leżaki na plaży.