Najnowsze

Najnowsze

Pożar drewnianego garażu. Spłonął samochód

W środę późnym wieczorem strażacy walczyli z pożarem drewnianego garażu na warszawskich Odolanach. Jak przekazały służby, wewnątrz znajdował się samochód, który spłonął całkowicie. Fiat, który stał obok garażu został nadpalony. Pierwszą informację, nagranie oraz zdjęcia otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Turyści utknęli na Ibizie. "Linie lotnicze podstawiły za mały samolot"

Grupa ponad 30 osób musiała czekać kilka godzin na hiszpańskiej Ibizie po tym, jak linie lotnicze podstawiły za mały samolot. Okazało się, że nie wszyscy turyści zmieścili się do maszyny, dlatego konieczne było wysłanie drugiej. Do kraju wrócili w środę wieczorem. Pierwszą informację o problemach z powrotem do kraju otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Pracowali na dachu, wybuchł pożar

Pożar na dachu budynku wielorodzinnego w Stawiszynie (Wielkopolskie). Ogień pojawił się prawdopodobnie przez nieuwagę pracowników - przypuszczają strażacy. Nikt nie został ranny. Pierwszą informację, zdjęcia i nagrania otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Po angielsku na rondzie

"Wprawił mnie w zdziwienie" - tak o jeździe pewnego kierowcy mówił Reporter 24, który zarejestrował nietypową sytuację na drodze. Spokojnie jadący kierowca zamiast w prawo, na rondzie pojechał w lewą stronę. Nagranie z Wrocławia otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Cysternę podnieśli, ale A2 wciąż w czekoladzie

Poważne utrudnienia na wielkopolskim odcinku A2. Kierowca cysterny, w której znajdowała się płynna czekolada, z niewiadomych przyczyn uderzył w barierki na wysokości Słupcy. Samochód przewrócił się na bok, a dwadzieścia cztery tony płynnej czekolady rozlały się na jezdnię. Wciąż nie wiadomo, kiedy skończy się akcja usuwania słodkiej mazi. Na pasie w kierunku Warszawy może to potrwać nawet do nocy. To, jak usunąć czekoladę z asfaltu, konsultowano z producentem słodyczy. Pierwszą informację i zdjęcia otrzymaliśmy na Kontakt 24.

"Gdybym nie zatrąbił, 
doszłoby do tragedii"

Jeden kierowca zatrzymuje się przed pasami, by przepuścić pieszych, trzej kolejni z impetem wjeżdżają na przejście. Wystarczyły sekundy, a mogło dojść do tragedii. Nagranie pokazujące niebezpieczną sytuację z Warszawy otrzymaliśmy na Kontakt 24.