Kierowca malucha na jednej z bytomskich dróg (Śląskie) wzbudził niepokój pozostałych uczestników ruchu. Jechał zygzakiem, zjeżdżał ze swojego pasa i w ostatniej chwili uciekał przed innymi autami. Aż doprowadził do kolizji. - Stanowił poważne zagrożenie dla innych - napisał do nas pan Adam, który uwiecznił fiata na filmie. Jak przekazała policja, po zatrzymaniu kierowca pokazał funkcjonariuszom środki nasenne i tłumaczył, że to przez nie tak jechał.