- Nigdy nie wiesz, kiedy ktoś będzie chciał zrobić z ciebie drogowego zabójcę - opowiada pan Bogdan. W zeszłą niedzielę pod maskę jego auta, zza zaparkowanego samochodu, wybiegło dziecko. - Gdyby nie doświadczenie za kierownicą, pewnie już by tego chłopca nie było - mówił. Nagranie z tego zdarzenia, do którego doszło w Zgierzu (Łódzkie), otrzymaliśmy na Kontakt 24.