Ostatniej nocy na niebie mogliśmy podziwiać rzadkie zjawisko - Niebieski Księżyc. Zdarza się zwykle raz na dwa i pół roku. To, jak malowniczo się prezentował, pokazaliście nam wysyłając swoje relacje na Kontakt 24.

Wiele osób próbowało odwiedzić Cmentarz Centralny w Szczecinie jeszcze przed zamknięciem nekropolii w całym kraju. Byli przekonani, że będzie to możliwe do północy. Ci, którzy weszli w piątek wieczorem nie mogli już jednak wyjść, bo bramy zostały o godzinie 21, jak codziennie, zamknięte. Jak opowiadała jedna z kobiet, która utknęła na terenie nekropolii, ludzie przeskakiwali przez płoty, żeby się wydostać. Zdjęcia zamkniętych na kłódkę bram otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Dziewiąty dzień protestów odbył się pod hasłem "Wszyscy na Warszawę". Odzew na to hasło bardzo dobrze oddała fotografia Michała Wencka, na której widać kilkadziesiąt tysięcy osób zgromadzonych w ścisłym centrum stolicy. - Jest to ważna sprawa, dużo się dzieje i cieszę się, że mogłem przyczynić się do nagłośnienia tej sytuacji - przekazał autor zdjęcia, którym podzielił się z redakcją Kontaktu 24.

W piątek w południe setka autokarów zatamowała ruch w centrum Warszawy. Był to spontaniczny protest przedstawicieli branży transportowej dotkniętej skutkami pandemii. Informacje, zdjęcia i nagranie otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Podczas protestu w miejscowości Czernikowo (Kujawsko-Pomorskie) do protestujących przeciw zaostrzeniu prawa aborcyjnego wyszedł proboszcz tamtejszej parafii. W rękach, jak informowali świadkowie, trzymał przedmiot przypominający broń. Został zatrzymany. Pierwszą informację oraz nagranie otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Brak miejsc w szpitalach, rąk do pracy, kilkugodzinne siedzenie w kombinezonach. - Możemy utonąć we własnym pocie - tak o pracy w pogotowiu ratunkowym w dobie pandemii opowiedział na antenie TVN24 Krzysztof Malinowski, kierownik pogotowia z Ciechanowa. Swoje zdjęcia z pracy przesłał na Kontakt 24 w ramach akcji #NaPierwszejLinii.

Kierowca bmw jechał "niesamowicie szybko" i zaczął wyprzedzać sznur samochodów. - Nadjeżdżający z naprzeciwka traktor musiał zjechać na pobocze, podobnie jak jadące przede mną auto dostawcze - relacjonował pan Dariusz, który na Kontakt 24 przesłał nagranie z trasy między miejscowością Strzelno a Inowrocławiem (Kujawsko-Pomorskie).