- Żeby dotrzeć do pracy, codziennie pokonuję 75 kilometrów, ale czegoś takiego jeszcze nie widziałem - śmieje się Reporter 24 Karol. On i inni kierowcy, którzy w piątek rano wjechali na wielkopolski odcinek A2, podążali za osamotnionym kołem jadącym środkiem drogi za swoją ciężarówką. Przejęci sytuacją, przez CB radio szukali właściciela zguby.