Zupełnie nieoświetlona i bez maszynisty - tak lokomotywa, która "uciekła" od wykolejonego pociągu w okolicy Zielonej Góry, przejechała 15 kilometrów. - Przejazdy były zamknięte, policja była wszędzie - relacjonował świadek zdarzenia. Pierwszą informację, a także zdjęcia otrzymaliśmy na Kontakt 24.