Najnowsze

Najnowsze

Policjant ugodzony nożem w trakcie interwencji. Zaatakował go miejski radny

W trakcie interwencji przed sklepem spożywczym w Busku-Zdroju (Świętokrzyskie), policjant został ugodzony nożem w plecy. Agresora i jego kolegę obezwładnili funkcjonariusze z pomocą świadków. Okazało się, że napastnikiem był miejscowy radny. Pierwszą informację o zdarzeniu otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Majowy śnieg, czarny bocian na spacerze czy karkołomne wyprzedzanie?

Niebezpieczne sytuacje na drogach przodowały w tym tygodniu, dlatego możecie wybierać spośród aż trzech takich nagrań. Swój głos oddać możecie również na spacerującego w Warszawie czarnego bociana. Jeśli brakuje Wam śniegu, zagłosujcie na biały poranek u Reporterów 24, a na dokładkę mamy dla Was karetkę, która utknęła na bramkach autostrady A4. Wszystko w Waszych rękach!

Kłęby dymu nad Jarocinem. Płonął dom jednorodzinny

Dziewięć zastępów straży walczyło z pożarem domu jednorodzinnego w Jarocinie (Wielkopolska). Po zakończonej akcji strażacy muszą zabezpieczyć budynek przed opadami. Nagranie i informację otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Wyprzedzając, o centymetry minął nadjeżdżające auto

Środek dnia, teren niezabudowany, czarny hyundai prawidłowo wyprzedzał znajdujące się przed nim pojazdy. Nagle z tyłu wyłonił się ford, który o centymetry minął nadjeżdżające z naprzeciwka auto. Nagranie niebezpiecznej jazdy przed miejscowością Rajszew (Mazowieckie) otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Karetka straciła dwie minuty na bramkach. "Mogła w tym czasie przejechać 3-4 kilometry"

Ponad dwie minuty stała na bramkach na autostradzie A2 karetka pogotowia, jadąca na sygnale. - To kwestia przejechania 3-4 kilometrów na autostradzie - zwraca uwagę pan Marcin, który nagrał zdarzenie, a film przesłał na Kontakt 24. Zdaniem Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, kierowca karetki błędnie podjechał do bramki elektronicznego poboru opłat.

Ogień strawił magazyn. Walczyło z nim kilkanaście zastępów

Płomienie zajęły halę magazynową należącą do salonu samochodowego we Wrocławiu. Zniszczona została częściowo również część biurowa. Na miejscu pracowało 18 zastępów strażackich. Pierwszą informację, zdjęcia i nagranie otrzymaliśmy na Kontakt 24.