Płomienie zajęły halę magazynową należącą do salonu samochodowego we Wrocławiu. Zniszczona została częściowo również część biurowa. Na miejscu pracowało 18 zastępów strażackich. Pierwszą informację, zdjęcia i nagranie otrzymaliśmy na Kontakt 24.
"Zapalił się salon we Wrocławiu. Słup dymu widoczny z daleka, ogień widoczny jest kilka metrów nad dachem. Zjechało się mnóstwo straży pożarnej" - napisał do naszej redakcji Reporter 24 Grzegorz.
Strażacy pojawili się na miejscu po godzinie 20:30.
- Doszło do pożaru w magazynie należącym do salonu samochodowego przy ulicy Olsztyńskiej - przekazał po godzinie 20 młodszy brygadier Mariusz Piasecki, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej we Wrocławiu.
Jak dodawał, w hali były składowane różne materiały, a pożar się rozwijał. W kulminacyjnym momencie, z ogniem walczyło 15 zastępów strażaków. Tuż przed godziną 22 poinformował, że płomienie zostały opanowane. - Ogień częściowo przedostał się do części biurowo-sprzedażowej. Dużą część sprzętu udało się uratować - dodał.
Runął dach
- Zawaleniu uległ dach nad pomieszczeniem magazynowym oraz konstrukcja antresol - mówił w rozmowie z TVN24 mł. bryg. Rafał Wąsek ze straży pożarnej we Wrocławiu.
Działania strażaków zakończyły się po godzinie 2.30 w czwartek. W kluczowym momencie pożaru na miejscu pracowało 18 zastępów.
W pożarze nikt nie ucierpiał.
Autor: mj//ank,kab