Najnowsze

Najnowsze

Czerwone światło i opuszczone rogatki. A kierowcy i tak jadą

Mimo czerwonego światła i opuszczonych rogatek, kierowcy, jeden po drugim przejeżdżają pomiędzy zaporami na drugą stronę. - Chyba tam z 10 samochodów przejechało. Najgorsze było to, że przejechał ten busik rejsowy, masakra - opowiada pan Mariusz, który nagrał sytuację. Nagranie z Redy (Pomorskie) przysłał na Kontakt 24.

"Nietypowa pobudka". Od 6 rano latał śmigłowiec

Poranne prace śmigłowca transportowego zakłóciły sen mieszkańców warszawskiego Mokotowa i Śródmieścia. - Nietypowa pobudka - pisali internauci i wysłali na Kontakt 24 filmy i zdjęcia pokazujące "winowajcę" - śmigłowiec.

Zaćmienie Słońca, jeż w tarapatach czy agresja na drodze?

W zeszłym tygodniu nadesłaliście do redakcji Kontaktu 24 relacje z Polski i ze świata. Nie zabrakło Was na całkowitym zaćmieniu Słońca widocznym w Ameryce Południowej, jak również obserwowaliście wybuch wulkanu na włoskiej wyspie Stromboli. Byliście świadkami niebezpiecznych zachowań na polskich drogach: taksówki jadącej pod prąd czy zajeżdżania drogi i ataku agresji ze strony pasażera. Waszej uwadze nie umknął też los zwierząt: jeża, który utknął w ogrodzeniu i kaczej rodzinki, która spacerowała przy ruchliwej ulicy. Który materiał był najlepszy? Do Was należy decyzja.

Ryzykowny spacer kaczej rodziny. "Od razu wysłaliśmy na miejsce patrol"

Matka i siedem kaczątek spacerowało przy ruchliwej drodze w Inowrocławiu (Kujawsko-Pomorskie). Na widok strażników miejskich kacza mama uciekła, ale szybko wróciła do swoich dzieci. Zwierzątka przewieziono w bezpieczne miejsce, w okolice stawu. Zdjęcia i nagranie z akcji otrzymaliśmy na Kontakt 24.

"Próbował wybić szybę, chciał się dostać do środka". Agresja na drodze w oku kamery

Wracał z rodziną z wakacji i na S8 przeżył chwile grozy. Agresywny kierowca najpierw zajeżdżał mu drogę, potem zmusił do zatrzymania się. Wtedy z auta na brytyjskich tablicach wysiadł z lewej strony mężczyzna. - Szarpał za klamkę, walił w szybę. Próbował się dostać do środka. To był dla nas szok - relacjonuje Reporter 24 i pokazuje nagranie z krewkim kierowcą i pasażerem.

200 strażaków i wielogodzinna akcja. Płonęła dawna cukrownia

Paliły się śmieci i paliwo alternatywne w nieczynnej cukrowni w Chybiu (Śląskie). Po wielu godzinach akcja została zakończona. W kulminacyjnym momencie z ogniem walczyło 200 strażaków. Pierwszą informację, zdjęcia oraz nagrania przysłaliście na Kontakt 24.