Nie wiadomo do końca kiedy i jak powstała, ale rozeszła się z atomową siłą. Pierwsze doniesienia o rzekomym wybuchu w elektrowni i idącej do Polski chmurze radioaktywnej pojawiły się dwa dni temu, a plotka błyskawicznie zaczęła żyć własnym życiem w sieci. Dostajemy od Was dziesiątki maili z pytaniami w tej sprawie, podobnie jak służby, które stanowczo dementują: nie ma żadnego zagrożenia.