- Ludzie zaczęli biec i krzyczeć, że ktoś strzela - mówił Jacek Adamek, który był z żoną w centrum handlowym w Monachium, gdzie doszło do ataku. Do naszej redakcji zgłosił się również Dariusz Pensko, który relacjonował, że widział jednego z napastników obok centrum handlowego. - Zaczął strzelać do ludzi - mówił. Sytuację z wysokości kilku pięter obserwował również Przemysław Preś. Na przesłanym przez niego filmie widać ogromne zamieszanie i prawdopodobnego napastnika chodzącego po dachu parkingu. Jak podała policja, 18-letni mężczyzna posiadający niemieckie i irańskie obywatelstwo zastrzelił w piątek dziewięć osób, a następnie popełnił samobójstwo.