- Pierwszy raz w życiu widziałem coś takiego. To naprawdę cud, że nikt nie zginął - tak sytuację na A4 podsumował Reporter 24 tomasz vancat. Moment, w którym samochód wpada w poślizg, a następnie uderza w barierę, zarejestrowała kamera. Nagranie z okolic miejscowości Podłęże (woj. małopolskie) otrzymaliśmy na Kontakt 24.