- Gdybyśmy go nie zauważyli, tego pana mogłoby już nie być - ocenia pan Grzegorz, kierowca, który w niedzielę uniknął zderzenia z rowerzystą jadącym pod prąd dwupasmową trasą. Jak widać na nagraniach z okolic Olszyny (Lubuskie), które otrzymaliśmy na Kontakt 24, mężczyzna poruszał się lewym pasem krajowej "18".