Groźnym incydentem zakończyły się sobotnie ćwiczenia strażaków na Wiśle w Warszawie. Nurt rzeki porwał łódź, na której znajdowało się trzech ratowników. Łódź zatrzymała się na barce na wysokości Portu Praskiego. Strażaków podjęła z wody policja rzeczna. Nikomu nic się nie stało, a łódź udało się odnaleźć. Strażacy zastrzegli jednak, że sytuacja pokazała, jak bardzo rzeka może być niebezpieczna.