- Zwracam się do pana jako matka i proszę o pomoc. Ufam, że jako prezydent wszystkich Polaków jest pan również prezydentem małych, bezbronnych i cierpiących dzieci - mówi w apelu do Andrzeja Dudy Dorota Gudaniec, matka sześcioletniego Maksa, którego zdrowie poprawiło się dzięki terapii leczniczą marihuaną, ale decyzją Centrum Zdrowia Dziecka została ona przerwana.