Kolejny szokujący przypadek bestialstwa wobec zwierząt. Mężczyzna odrąbał siekierą psu ogon, a potem chwalił się swoim "uczynkiem" kolegom. Zaniedbaną, około 5-miesięczną suką ze wsi Mirzec (pow. starachowicki, woj. świętokrzyskie), zaopiekowała się fundacja Green Dog. Sprawę zgłosili na policję.