Środkiem skrzyżowania, raz po lewym pasie, a raz pod prąd biegł koń, który uciekł jednemu z mieszkańców Świeradowa-Zdroju (woj. dolnośląskie). Ulicami mógł przebiec nawet kilka kilometrów. W końcu został złapany i oddany właścicielowi. Informację i nagranie otrzymaliśmy na Kontakt 24 od Mateusza Szumlasa.