Przejazd przez wysepkę, jazda pod prąd, przekroczenie podwójnej linii ciągłej - to tylko niektóre drogowe grzechy, jakich dopuścił się kierujący... pojazdem do nauki jazdy. Z nagrania, jakie dostaliśmy na Kontakt 24 wynika, że samochodem poruszała się jedna osoba. Co oznacza, że "elka" powinna być zdjęta lub zasłonięta. - Ten człowiek psuje opinię całemu środowisku, które w sposób uczciwy pracuje na wychowywanie młodych kierowców - ocenił insp. Marek Konkolewski z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji.