Widok dzików w miejskich parkach i na ulicach już nikogo nie dziwi. Jednak, gdy przyjdą do naszego domu... już tak. - Zadomowiły się. Można je pogłaskać. Daliśmy im nawet imiona. To Bolek, Lolek i Tola - napisała na Kontakt 24 pani Kinga, mieszkanka wsi Hołowienki (woj. mazowieckie), która przesłała nam nagranie pewnie czujących się w jej mieszkaniu zwierząt.