Karkonoscy goprowcy uratowali mężczyznę, który zsunął się około 300 metrów zboczem Śnieżki w miejscu, które jest zwane "Rynną Śmierci". Jak podkreślają ratownicy, to drugi taki przypadek w ostatnich dniach. Przypominają też, że odcinek, na którym doszło do obu wypadków, jest zamknięty dla turystów. Pierwszą informację o niedzielnym zdarzeniu otrzymaliśmy na Kontakt 24.