Zwłoki 64-latki w jednym z bloków w Elblągu znalazł jej sąsiad. Kobieta miała poderżnięte gardło, a obok ciała na podłodze leżał nóż. Jak ustalili śledczy, 64-latkę miał zabić wnuk. Mężczyzna nie usłyszał jeszcze zarzutów, ale przyznał się do zbrodni. Policjantom tłumaczył, że zabił z powodu "głosów, które słyszał w głowie". Wiadomo, że Daniel Z. leczył się psychiatrycznie. Zdjęcie z miejsca zdarzenia otrzymaliśmy na Kontakt 24 od serwisu elblag.net.