Pościg jak na filmie akcji. W Gdyni kierowca toyoty nie zatrzymał się do policyjnej kontroli, więc funkcjonariusze ruszyli w pogoń. Radiowóz dachował, a ściganemu udało się uciec. Już wiadomo, że auto, którym się poruszał, skradziono w Szwecji. Policjanci wciąż szukają mężczyzny. Zdjęcia i nagranie otrzymaliśmy na Kontakt 24.