Szare słupki zamieniły się w Minionki. Oto materiał czerwca

Minionki opanowały głogowską ulicę

Chciał zrobić niespodziankę córkom, wywołać radość na twarzach dzieci i dorosłych i udało się. To za sprawą szarych, nudnych słupków przed jednym z bloków, które zamienił w... Minionki. Inicjatywa nauczyciela podstawówki z Głogowa na Dolnym Śląsku na tyle Wam się spodobała, że oddaliście na nią najwięcej głosów (39 proc.). Pokazaliście również, jak wiele emocji wzbudziła w Was gra "Orłów" Nawałki podczas Euro 2016. Na hymn śpiewany na tysiące gardeł tuż przez meczem z Niemcami zagłosowało 18 proc. z Was. Na podium stanęły również dziki ze Świnoujścia, które pewnego poranka postawiły na nogi pół osiedla (16 proc.). Gratulujemy zwycięzcy i wyróżnionym, a wszystkim Reporterom 24, którzy dzielą się z nami swoimi niezwykłymi relacjami, zdjęciami i filmami - dziękujemy!

I miejsce: Te słupki robią furorę. Głogów opanowały Minionki

Jeden pokazuje język, drugi śmieje się do rozpuku, trzeci spogląda spod oka. Mają ogromne oczy i jest ich dziewięć. Wszystkie łączy jedno - kochają je dzieci, a nawet dorośli. Słupki ograniczające parkowanie w Głogowie (woj. dolnośląskie) zamieniły się w Minionki. - Dzieci przychodzą tu non stop. Nawet dorośli się pojawiają. Wszyscy chętnie pozują z nimi do zdjęć - mówi Piotr. Na Kontakt 24 przesłał zdjęcia. Zobaczcie sami!

Czytaj więcej

II miejsce: Hymn Polski na tysiące gardeł. Relacje ze stadionu

Kontakt24 - Opinia użytownika

Na Stade de France, gdzie polska reprezentacja zremisowała z Niemcami 0:0, byli również nasi Reporterzy 24. Otrzymujemy od nich zdjęcia oraz filmy. Jeden z nich przedstawia wzruszający moment dla każdego kibica i piłkarza - odśpiewanie hymnu narodowego.

Czytaj więcej

III miejsce: "Słyszałem przez sen jakieś wycie". Dzika pobudka i akcja straży

Kontakt24 - Opinia użytownika

Nietypową pobudkę mieli mieszkańcy jednej z ulic w Świnoujściu (woj. zachodniopomorskie). - Ten okropny hałas obudził połowę osiedla - przyznaje Leszek. Jak się okazało, mieszkańców obudziły... dziki. Całą watahę, liczącą około 20 osobników, nagrał Reporter 24. Film otrzymaliśmy na Kontakt 24 od Leszka z TV Słowianin.

Czytaj więcej

***

Jeżeli Ty również byłeś świadkiem ciekawego, niecodziennego zdarzenia, prześlij swój film lub zdjęcia do redakcji Kontaktu 24. Czekamy na Twoją relację. Zostań Reporterem 24!

W poprzednich głosowaniach odznakę "materiału miesiąca" zdobyły następujące materiały:

Maj: Cud architektury Inków. "To było moje marzenie"

Kwiecień: Wyszedł ze szpitala i ruszył w podróż życia. Choroba go nie zatrzymała

Marzec: 14 bocianich gniazd na słupie. "To normalne w Hiszpanii i Portugalii"

Luty: Nocne karaoke w kościele. Śpiewali kolędy i "Ona tańczy dla mnie"

Styczeń: Pod jeleniem zarwał się lód. "Walczył o życie, był wyczerpany"

Autor: ank/popi

Ważny temat?

Podziel się!

Ważny temat?

Podziel się!

Czekamy na Wasze:

Pozostałe wiadomości

Nawałnice przeszły w niedzielę przez Arabię Saudyjską. Ulewny deszcz spowodował, że w mieście Dżedda doszło do podtopień. Widać je na nagraniu, które wysłała na Kontakt24 pani Martyna.

Nawałnice w Arabii Saudyjskiej. Podtopiona Dżedda na nagraniu Reporterki24

Nawałnice w Arabii Saudyjskiej. Podtopiona Dżedda na nagraniu Reporterki24

Źródło:
gulfnews.com, Kontakt24

Podróżujący pociągiem mężczyzna zauważył samochód, który ciągnął za sobą sanki z dwójką małych dzieci. W trakcie krótkiego postoju nagrał film, który ma zamiar przekazać policji. Uważa, że ta zabawa mogła skończyć się tragicznie. Nagranie dostaliśmy na Kontakt24.

Samochód ciągnął sanki z dziećmi. "Ścigał się z pociągiem". Nagranie

Samochód ciągnął sanki z dziećmi. "Ścigał się z pociągiem". Nagranie

Źródło:
Kontakt24, TVN24

W sześciu mieszkaniach przy ulicy Jęczmiennej we Wrocławiu ktoś uszkodził szyby, strzelając w nie najprawdopodobniej z wiatrówki. - Ktoś sobie zabawę urządził. Całe szczęście nikt nie stał przy oknie - zrelacjonował w rozmowie z nami pan Andrzej, jeden z mieszkańców. Sprawą ma zająć się policja.

Dziury po pociskach w oknach sześciu mieszkań we Wrocławiu

Dziury po pociskach w oknach sześciu mieszkań we Wrocławiu

Źródło:
Kontakt 24

W sobotni wieczór mogliśmy obserwować niezwykłe zjawisko - zakrycie Saturna przez Księżyc. Patrzeniu w niebo sprzyjała aura. Do obserwacji nie był potrzebny żaden specjalistyczny sprzęt.

Saturn schował się za Księżycem. "Na zewnątrz zimno, ale było warto"

Saturn schował się za Księżycem. "Na zewnątrz zimno, ale było warto"

Aktualizacja:
Źródło:
"Z głową w gwiazdach", tvnmeteo.pl

Prezydent Andrzej Duda postanowił skorzystać z zimowej aury i wybrał się na narty do Kluszkowiec. W zjazdach towarzyszy mu dwóch ochroniarzy.

Andrzej Duda wypoczywa na nartach

Andrzej Duda wypoczywa na nartach

Źródło:
tvn24.pl

Pan Dariusz miał w czwartek wieczorem wylecieć z Sharm el-Sheikh do Rzeszowa samolotem linii SkyUp. Jego lot został jednak odwołany, podobnie jak kolejny. Linie lotnicze przepraszają pasażerów.

Odwołane loty z Egiptu i Fuerteventury. Część pasażerów musiała czekać prawie dwie doby

Odwołane loty z Egiptu i Fuerteventury. Część pasażerów musiała czekać prawie dwie doby

Źródło:
Kontakt24, tvn24.pl

Za sprawą powrotu zimy do Polski pogoda w części kraju była niebezpieczna. Występowały burze śnieżne, wiał silny wiatr. Na jadące auto w Koszalinie spadło drzewo. Opady śniegu i śliska nawierzchnia utrudniały kierowcom poruszanie się - zimowe opony były koniecznością. Pogodowe relacje otrzymaliśmy na Kontakt24.

Atak zimy w części Polski. Drzewo spadło na samochód

Atak zimy w części Polski. Drzewo spadło na samochód

Źródło:
dd

Pani Aleksandra zapłaciła 350 złotych za przejazd z Dworca Wschodniego do centrum. Według taryfy przewoźnika jeden kilometr podróży wyceniony był na 60 złotych. Kobieta nie zgłosiła sprawy na policję, ale nie kryje rozgoryczenia tą sytuacją. - To naprawdę przykre, że można tak kogoś naciągnąć - powiedziała.

350 złotych za 11-minutowy kurs

350 złotych za 11-minutowy kurs

Źródło:
Kontakt24/tvnwarszawa.pl

W lesie w podlaskim Surażu pojawiły się lodowe włosy. Zdjęcia, na którym widać to rzadkie zjawisko, dostaliśmy na Kontakt24. Dopiero kilka lat temu naukowcy odkryli proces jego powstawania.

"Przypominało pałki z watą cukrową. Było tego całe mnóstwo"

"Przypominało pałki z watą cukrową. Było tego całe mnóstwo"

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl

Piętnastomiesięczna dziewczynka straciła przytomność po tym, jak "niezauważona weszła do skrzyni łóżka" i została tam przypadkowo zamknięta. Początkowo przywrócono dziecku funkcje życiowe, ale ostatecznie nie udało się jej uratować. Wstępne ustalenia wskazują, że doszło do tragicznego wypadku.

Nie żyje piętnastomiesięczna dziewczynka. "Weszła niezauważona do skrzyni łóżka"

Nie żyje piętnastomiesięczna dziewczynka. "Weszła niezauważona do skrzyni łóżka"

Źródło:
Kontakt24, TVN24

W małopolskiej Przysietnicy pojawiła się biała tęcza. Zdjęcie nietypowego zjawiska, które powstaje w czasie mgły, otrzymaliśmy na Kontakt24.

Biała tęcza w Małopolsce. "Czegoś takiego jeszcze nie widziałem"

Biała tęcza w Małopolsce. "Czegoś takiego jeszcze nie widziałem"

Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt24

Policyjny pościg w Stargardzie zakończył się, gdy kierująca uderzyła w zaparkowany samochód. Jak się okazało, kobieta była pijana. Z tyłu auta była jej czteroletnia córka, jechała bez fotelika.

Pijana uciekała przed policją. W aucie była jej czteroletnia córka

Pijana uciekała przed policją. W aucie była jej czteroletnia córka

Źródło:
TVN24

Na Kontakt24 otrzymaliśmy informacje, że klienci centrum handlowego Bonarka w Krakowie utknęli w gigantycznych korkach i nie mogli po południu i wczesnym wieczorem wyjechać z parkingu. W sznurze aut - jak alarmował jeden z Reporterów24 - niektórzy czekali kilka godzin. - Potwierdzam, że nawał klientów sparaliżował ruch w okolicy, policja na miejscu stara się pomóc kierowcom i kieruje ruchem - przekazał tvn24.pl młodszy aspirant Mateusz Lenartowicz z Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie.

Drogowy paraliż pod centrum handlowym. Policja wysłała patrole

Drogowy paraliż pod centrum handlowym. Policja wysłała patrole

Źródło:
tvn24.pl

Za kurs z Dworca Centralnego na Mokotów zapłaciła 360 złotych. Zszokowana kobieta sprawę zgłosiła policji. - Powiedzieli mi, że wiedzą o tym mężczyźnie i jemu podobnych. To cała szajka - opowiedziała pani Klaudia. Czy policja może coś zrobić z nieuczciwymi "taksówkarzami"?

Nieuczciwi "taksówkarze" wystawiają rachunki na niebotyczne kwoty. Policja tłumaczy, co może zrobić

Nieuczciwi "taksówkarze" wystawiają rachunki na niebotyczne kwoty. Policja tłumaczy, co może zrobić

Źródło:
tvnwarszawa.pl