To była wymarzona podróż pana Tadeusza. Razem z żoną pojechał do Ameryki Południowej, by w Peru zobaczyć Machu Picchu, historyczne miasto Inków. Na Kontakt 24 przysłał zdjęcia i film ze swojej niezwykłej podróży.
TY RÓWNIEŻ UDAŁEŚ SIĘ W CIEKAWĄ PODRÓŻ? A MOŻE MIESZKASZ ZA GRANICĄ? CZEKAMY NA TWOJĄ RELACJĘ. DOŁĄCZ DO GORĄCEGO TEMATU I #POKAZNAMSWIAT
Dla pana Tadeusza podróże to prawdziwa pasja. W przeciągu dwóch lat zwiedził ze swoją żoną praktycznie cały świat, a wszystko to z okazji okrągłej rocznicy urodzin małżonki.
- To były długie i intensywne podróże. Wyszliśmy jednak z założenia, że skoro gdzieś jedziemy, to chcemy to miejsce poznać jak najdokładniej - opowiada w rozmowie z Kontaktem 24. Nam pan Tadeusz opowiedział o podróży do Ameryki Południowej, w której celem było Peru. Niezwykły wyjazd odbył się na przełomie lipca i sierpnia ubiegłego roku. - Odwiedziliśmy Brazylię, Argentynę i Boliwię, ale to na Peru czekałem najbardziej - opowiada.
Głównym celem autora relacji było Machu Picchu, najlepiej zachowane historyczne miasto Inków.
"Stary szczyt" i turystyczne marzenie
- Dla mnie to było marzenie, bo jestem zafascynowany historią Inków oraz ich kulturą i zasadami, jakimi żyli - opowiada pan Tadeusz. Machu Picchu powstało w drugiej połowie XV wieku i to tutaj dochodziło do najważniejszych wydarzeń życia gospodarczego. Mieszkali tutaj kapłani, żołnierze i opiekunowie świątyń. Zostało opuszczone około 1537 roku, ale wiele się po nim zachowało. Nazwa miasta oznacza "Stary szczyt".
- Miasto Inków odkryte w Andach w 1911 roku jest jednym z najbardziej upragnionych miejsc do zobaczenia przez turystów z całego świata. Trzeba się spieszyć, bo maksymalnie zobaczyć może je 2,5 tysiąca osób dziennie - opowiada autor relacji. Podczas swojej wyprawy zobaczył też górujący nad miastem szczyt Huayna. - Wchodzi się na niego 45 minut, to bardzo trudna wspinaczka po bardzo stromych schodach, nad przepaścią. W ostatnich ośmiu latach zginęło tutaj dwadzieścia osób. Ale widok jest po prostu oszałamiający - zapewnia pan Tadeusz.
W jego planach są kolejne podróże. - Kolejnym celem jest Azja. Byliśmy w Japonii, w Tokio. Są jednak miejsca, które chcemy jeszcze zobaczyć. Wietnam, Filipiny, to tak naprawdę kwestia zorganizowania się - kończy pan Tadeusz.
O tym, że Reporterzy 24 lubią przemierzać świat, świadczy aktualizowana przez nas na bieżąco mapa. Oto relacje, które otrzymaliśmy od Was w ramach akcji "Pokaż nam świat":
Autor: sc//tka