Nawet dożywotnie pozbawienie wolności grozi kobiecie, która w zeszłym tygodniu śmiertelnie raniła nożem mężczyznę w Kaliszu (woj. wielkopolskie). 38-latka przyznała się do winy i złożyła w prokuraturze wyjaśnienia. O śmierci mężczyzny informowaliśmy na portalu Kontakt 24. Informację otrzymaliśmy od portalu faktykaliskie.pl
"Kobieta została zatrzymana przez policjantów w niedzielę o godzinie 17.40 w miejscowości Tomaszew" - powiedziała redakcji Kontaktu 24 w poniedziałek prokurator Aleksandra Różańska z Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim. 38-latka to mieszkanka Kalisza, która jak się okazało, nie po raz pierwszy weszła w konflikt z prawem. "W przeszłości była karana za przestępstwa gospodarcze" - powiedziała prokurator.
Podczas przesłuchania kobieta przyznała się do popełnionego czynu i usłyszała zarzut zabójstwa z art. 148, par. 1. kodeksu karnego. Grozi jej od ośmiu lat pozbawienia wolności. Niewykluczone jest dożywocie.
"Na tę chwilę kobieta przebywa na komendzie policji w Kaliszu. Prokurator ma czas do jutrzejszego popołudnia, żeby złożyć wniosek o tymczasowy areszt dla oskarżonej" - powiedziała Różańska.
Sprawa jest dynamiczna
Podczas przesłuchania na jaw wyszły nowe okoliczności w tej sprawie. "Konieczne okazało się przeprowadzenie dodatkowych czynności z udziałem podejrzanej, sprawa jest bardzo dynamiczna. Po ich zakończeniu i skierowaniu wniosku o tymczasowe aresztowanie będzie można zdradzić więcej szczegółów" – powiedziała prokurator.
Autor: mg/map