"Młodzi ludzie w maskach z kamieniami w rękach zebrali się w Izmirze" - relacjonował nocne wydarzenia w Turcji @Ege i przesłał na Kontakt 24 zdjęcie demonstrantów. Protest odbywał się też w Ankarze, gdzie wzięło w nim udział około dwóch tysięcy osób. To już kolejny dzień demonstracji i protestów przeciwko tureckiemu rządowi.
W nocy ze środy na czwartek doszło do kolejnych antyrządowych wystąpień w stolicy Turcji, Ankarze. Przeciwko rządowi premiera Recepa Tayyipa Erdogana protestowało około dwóch tysięcy osób. Francuska agencja AFP poinformowała, że policja użyła gazu łzawiącego przeciwko demonstrantom. Protesty odbyły się także na placu Taksim w centrum Stambułu. Tam jednak policja nie interweniowała.
Jenak nie tylko Stambuł i Ankara były świadkami protestów. "Demonstracje przeciwko AKP (Partii Sprawiedliwości i Rozwoju) przeniosły się do innych miast Turcji. Młodzi ludzie w maskach, z kamieniami w rękach zebrali się pod siedzibą AKP w Izmirze, najbardziej liberalnym tureckim mieście. Policja zachowywała się spokojnie" - relacjonował nocne wydarzenia @Ege.
To nie pierwsza relacja z Turcji, którą otrzymaliśmy na Kontakt 24:
Napięta sytuacja w Turcji
Dziesiątki miast tureckich ogarnięte są demonstracjami antyrządowymi od wiecu, który miał miejsce 28 maja na placu Taksim w sercu Stambułu. Jego uczestnicy protestowali początkowo przeciwko rządowym planom budowy nowego meczetu i centrum handlowego na Taksim i przyległych terenach zielonych. Przeciwko demonstrantom użyto jednak policji, co spowodowało przybranie coraz bardziej politycznego charakteru demonstracji.
Manifestacje te nie mają precedensu od objęcia władzy w 2002 roku przez islamsko-konserwatywną Partię Sprawiedliwości i Rozwoju (AKP) premiera Erdogana, oskarżonego o zapędy autorytarne. W wyniku demonstracji w Stambule rannych zostało ponad tysiąc osób, w Ankarze co najmniej 700. Takie informacje podała organizacja obrony praw człowieka i związków zawodowych lekarzy. Według tureckiego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych rannych zostało 58 cywilów i 115 policjantów.
Autor: aw/ja