To było niecodzienne spotkanie. Reporter 24 Casimirus napotkał na swojej drodze czarnego bociana. Na zdjęciach, które podesłał na Kontakt 24, widzimy czarnego bociana, który dumnie przechadza się po ściernisku.
Boćka nasz Reporter zobaczył podczas jazdy samochodem. - Zauważyłem go na ściernisku po ściętym polu szukającego pewnie pożywienia. Gdy próbowałem podejść bliżej, spłoszony odleciał na inne pole - relacjonuje Casimirus.
Dla autora zdjęć było to niezwykłe spotkanie oko w oko z rzadko występującym w Polsce gatunkiem bociana. - Był to pierwszy w moim życiu czarny bocian, którego zaobserwowałem na wolności - dopowiada w rozmowie z Kontaktem 24.
To nie pierwszy raz, gdy przysyłacie nam zdjęci czarnego boćka. W czerwcu podobnego ptaka spotkała Ania. O bocianach opowiedział nam wówczas Tomasz Mokwa, kierownik centrali obrączkowania ptaków Stacji Ornitologicznej Muzeum i Instytutu Zoologi Polskiej Akademii Nauk. - Bociany czarne związane są z lasami i miejscami, gdzie jest dużo wody. Zakładają gniazda w olsach, żerują przy ciekach wodnych, stawach hodowlanych - tłumaczył.
Trudno je spotkać
W Polsce bociany czarne występują rzadko. W naszym kraju jest jedynie nieco powyżej tysiąca par lęgowych. - Miejscami jest to bardzo rzadki gatunek, w górach występuje trochę częściej, gdyż jest tam dużo wody i lasów - powiedział Kontaktowi 24 Mokwa. Ptaki te uciekają od ludzi w niezamieszkałe tereny.
Do tego stopnia, że wraz z powiększaniem się aglomeracji miejskiej wycofują się z obszarów przez nie zamieszkałych. Mimo tego można na nie jednak trafić, a wtedy warto zrobić sobie choćby pamiątkowe zdjęcie.
A czy wy trafiliście na zwierzęta, które trudno spotkać na co dzień? Czekamy na Wasze zdjęcia i filmy na Kontakt 24.
Autor: sc/aw