Wichury, opady śniegu i deszczu. Linia szkwałów nad Polską
Poniedziałkowy poranek przywitał nas wichurami, opadami deszczu, śniegu, a nawet krupy śnieżnej.
Linia szkwałów przesuwała się z północy na południe kraju, pojawiają się wyładowania atmosferyczne. Oprócz tego porywiście wiało. W Gdańsku odnotowano porywy do 89 kilometrów na godzinę. W Rzeszowie porywy osiągają 80 km/h. W Zielonej Górze, Wrocławiu i Łodzi wiatr rozpędza się do 74 km/h.
Jest to spowodowane tym, że nad Polską utworzyła się linia szkwału, czyli strefa układających się w linię burz, które mają wspólną przyczynę powstania. Występujące burze są krótkotrwałe, ale zjawiska, jakie ze sobą niosą, ograniczają widzialność do 100 metrów. Drogi i chodniki mogą być bardzo śliskie.
"Ornontowice (Śląskie)"
"Ornontowice (Śląskie)"
"Skierniewice (Łódzkie)"
"Osielsko (Kujawsko-Pomorskie)"
"Lębork"