Uszkodził kilkanaście pojazdów. Był pijany
Wyrwane lusterka i wycieraczki, wybite szyby samochodów. Takie zniszczenia pozostawił pijany mężczyzna na jednym z częstochowskich osiedli (Śląskie). Informację i zdjęcia uszkodzonych pojazdów otrzymaliśmy na Kontakt 24.
Sytuacja miała miejsce w nocy z poniedziałku na wtorek na jednym z częstochowskich osiedli. Uszkodzone zostały pojazdy zaparkowane przy ulicach Czecha, Pużaka i Starzyńskiego.
- Około godziny 3 w nocy dwie osoby szły przez dzielnicę Północ, dewastując kilka samochodów. Jeden z właścicieli aut ich zauważył i zwrócił uwagę. Został pobity - relacjonował Reporter 24, Marcin.
Uszkodzonych kilkanaście pojazdów
Zgłoszenie dotyczące aktu wandalizmu wpłynęło do policji około godziny 3:40.
- Wiadomo, że uszkodzonych zostało kilkanaście samochodów. Głównymi uszkodzeniami są zerwane lusterka, wyrwane wycieraczki. W jednym samochodzie została wybita szyba - wyliczyła podkomisarz Marta Ladowska z Komendy Miejskiej Policji w Częstochowie.
- Sprawca zaatakował jednego z właścicieli samochodów, przez którego został później ujęty. Właściciel samochodu nie poniósł poważnych obrażeń - dodała policjantka.
Był pijany
Zatrzymany mężczyzna był nietrzeźwy, we krwi miał prawie 1,5 promila alkoholu. Policja nie ma informacji o osobach trzecich zaangażowanych w sprawę. Nie wyklucza jednak udziału innych osób.
Autor: MWS/ak
Podziel się
- Podziel się
- Tweetnij
- Wyślij znajomemu
Trwa dogaszanie pożaru hali produkcyjnej w Siemianowicach Śląskich - poinformował wojewoda śląski Marek Wójcik. Na miejscu łącznie pracowało 48 zastępów straży pożarnej. Do pożaru miało dojść podczas obsługi maszyny do cięcia z laserem.
Pożar hali w Siemianowicach Śląskich. Straty "ograniczone do minimum"
Zjechali z autostrady, by zobaczyć piękne górskie widoki. Nie spodziewali się jednak, że w ciągu kilku minut spotkają aż pięć niedźwiedzi. Pan Przemysław i jego syn uwiecznili niezwykłe spotkanie z dziką naturą w Tatrach Słowackich, a nagranie wysłali na Kontakt24.
Spotkali pięć niedźwiedzi w 10 minut. "Dla takich chwil warto żyć"
W jednej z kamienic przy ulicy Wólczańskiej w Łodzi odnaleziono zwłoki w znacznym stadium rozkładu. Policja przekazała, że lekarz wykluczył udział osób trzecich. W informacji przesłanej na Kontakt24 czytamy, że sąsiedzi zwracali uwagę na zniknięcie jednej z mieszkanek, której nie spotkali od 11 miesięcy.
Zwłoki znalezione w mieszkaniu. "Sąsiedzi zgłaszali, że jej nie widać"
Co najmniej kilkadziesiąt osób zostało rannych w wyniku burzy, jaka nawiedziła chorwackie miasto Split. Żywioł przyniósł intensywne opady deszczu oraz wiatr, który powalał drzewa i łamał gałęzie. Na Kontakt24 otrzymaliśmy materiały ze sparaliżowanego miasta.
Gwałtowna burza na chorwackim wybrzeżu. Rannych jest kilkadziesiąt osób
W środę rano redakcja Kontakt24 otrzymała sygnał o awarii serwerów Ministerstwa Sprawiedliwości. "Pracujemy nad jak najszybszym przywróceniem pełnej funkcjonalności" - zapewnia resort. W kolejnym wpisie wytłumaczono, co się przyczyniło do awarii.
Awaria w Ministerstwie Sprawiedliwości. Resort tłumaczy, co się stało
- Źródło:
- tvn24.pl
Kierująca jadąca trasą S17 była świadkiem niebezpiecznej sytuacji. Rowerzystka, wioząca z tyłu dziecko, poruszała się poboczem trasy szybkiego ruchu. - Zauważyłam ją, jak wyjeżdżała zza zakrętu i wjeżdżała na drogę - opisała pani Karolina, która na Kontakt 24 przesłała też nagranie.
W kotłowni ośrodka wypoczynkowego w Ustce (Pomorskie) wybuchł pożar. Nikt nie został poszkodowany. Zdjęcia dostaliśmy na Kontakt 24.
Pasażerowie lotu z Poznania na Fuerteventurę przez kilka godzin siedzieli w samolocie gotowi do podróży. W końcu wystartowali, ale - jak relacjonuje jeden z turystów - to wcale nie oznaczało końca ich kłopotów. Samolot wylądował w nocy na sąsiedniej wyspie Gran Canaria. - Śpimy z dziećmi na lotnisku, nie wiedząc, co przyniosą nam kolejne godziny - przekazał mężczyzna redakcji Kontakt24.