Uderzył w słup i przyczepę, a potem uciekł razem z pasażerem
Kierowca opla w Kaliszu (Wielkopolskie) stracił panowanie nad autem. Ściął słup energetyczny i uderzył w ścianę budynku oraz zaparkowaną obok przyczepę. Jak wynika z relacji policji, kierowca i pasażer uciekli z miejsca zdarzenia. Pierwszą informację i zdjęcia otrzymaliśmy na Kontakt 24.
- Tuż przed godziną 15 kierujący oplem stracił panowanie nad autem i ściął słup energetyczny, wjechał na chodnik, uderzył w przyczepkę zaparkowaną wzdłuż drogi i w budynek. Przyczepka, pod wpływem uderzenia, przesunęła się i uszkodziła stojące obok auta - przekazała młodsza aspirant Anna Jaworska-Wojnicz, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu.
Jak dodała mł. asp. Jaworska-Wojnicz, kierujący oplem nie jechał sam. - Autem podróżowało dwóch mężczyzn. Obaj oddalili się z miejsca zdarzenia, nie czekając na przyjazd policji - powiedziała policjantka.
- Nie udało się nam dotąd ustalić, kto kierował samochodem. Nie wiemy też, czy był trzeźwy i co było przyczyną wypadku - zakończyła.
Autor: jw/kab
Podziel się
- Podziel się
- Tweetnij
- Wyślij znajomemu
Poziom wody w rzece Elbląg opada, ale stan pogotowia przeciwpowodziowego ogłoszony w związku z ryzykiem cofki wciąż obowiązuje - przekazała w godzinach popołudniowych w niedzielę przedstawicielka miasta.
"Poziom rzeki opada", ale władze miasta wciąż apelują
Po tym, jak samochód uderzył w bariery na drodze S3 na wysokości miejscowości Skwierzyna (województwo lubuskie), powstał korytarz życia. Część kierowców postanowiła jednak nie czekać i zaczęła zawracać. Nagrała to pani Sylwia. Film przesłała na Kontakt24.
Po wypadku nie czekali. Zawracali korytarzem życia pod prąd. Nagranie
W nocy z piątku na sobotę doszło do pożaru kontenerów przy ulicy Bakalarskiej. Akcja gaśnicza trwała pięć godzin i uczestniczyło w niej prawie 50 strażaków. Policja poinformowała o zatrzymaniu 36-latka "mogącego mieć związek z pożarem".
W nocy spaliły się kontenery. Policja zatrzymała 36-latka
- Źródło:
- tvnwarszawa.pl
W Kopalni Węgla Kamiennego "Pniówek" niedaleko Jastrzębia-Zdroju doszło do wypływu metanu. Wiceprezes JSW Adam Rozmus poinformował przed północą, że w wyniku tego zdarzenia zginęło dwóch górników.
Wypadek w kopalni "Pniówek". Nie żyją dwaj górnicy
Siedem zarzutów korupcyjnych usłyszał ordynator jednego z oddziałów Wielkopolskiego Centrum Neuropsychiatrycznego w Kościanie. Lekarz za pieniądze miał potwierdzać nieprawdziwe informacje o stanie zdrowia pacjentów. Zarzuty usłyszało też sześć osób, które korzystały z jego usług.
