"To był huk". Karetka wjechała pod pociąg, dwie osoby nie żyją

Wypadek karetki w Puszczykowie

Karetka pogotowia wjechała pod nadjeżdżający pociąg na przejeździe kolejowym w miejscowości Puszczykowo (Wielkopolskie). Dwie osoby zginęły na miejscu, trzecia jest ranna. Informację i zdjęcia otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Do wypadku doszło przed godziną 16 na przejeździe kolejowym na ulicy Poznańskiej.

- Zginęły dwie osoby jadące karetką. Trzecia osoba jest ciężko ranna, zabrał ją śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego - przekazał kpt. Michał Kucierski z zespołu prasowego poznańskiej straży pożarnej.

Karetka jechała po pacjenta.

- W karetce był zespół, który miał wykonać transport pacjenta ze szpitala w Puszczykowie do jednego ze szpitali w Poznaniu z bezpośrednim zagrożeniem życia.

Jak przekazała policja, okoliczności tego zdarzenia będą ustalane.

- Wiemy, że monitoring na tych rogatkach funkcjonuje, nagranie zostało zabezpieczone i zostanie poddane analizie. Będziemy przesłuchiwali świadków zdarzenia, żeby odtworzyć jego przebieg - przekazał obecny na miejscu funkcjonariusz policji.

"Ogromny huk"

- Stałem jako czwarty w kolejce do przejazdu. Karetka wjechała na przejazd. Jedna z rogatek opuściła się, chwilę później druga, karetka utknęła. Jak kierowca się zorientował, że nie wyjedzie, zaczął manewrować i ustawiać się równolegle do rogatek. Ja myślałem, że się zmieści, że pociąg przejedzie, ale niestety - relacjonował pan Marcin, autor zdjęć.

- Pociąg uderzył w karetkę z całą prędkością. Ludzie wyszli z samochodów, to był ogromny huk. Karetka była zmiażdżona - dodał.

Na zdjęciach, które przysłał do redakcji Kontaktu 24, widać pojazd stojący między rogatkami tuż przed wypadkiem.

Utrudnienia na kolei

"Pasażerom i obsłudze pociągu nic się nie stało. Ze wstępnych ustaleń wynika, że urządzenia na przejeździe działały prawidłowo. Specjalna komisja wyjaśni okoliczności zdarzenia. Jest przerwa w ruchu. W wyniku zdarzenia lokomotywa wykoleiła się jedną osią" - podał w komunikacie Karol Jakubowski z PKP PLK.

Jak poinformowały po godzinie 19.30 Polskie Linie Kolejowe, ruch na trasie został wznowiony. "Służby techniczne wznowiły ruch pociągów pomiędzy Mosiną a Luboniem k. Poznania (trasa Wrocław – Poznań). Pociągi kursują jednym torem. Odwołana została zastępcza komunikacja autobusowa. Pasażerowie pociągu relacji Katowice – Gdynia zostali przewiezieni autobusami do Poznania, skąd kontynuują dalszą podróż" - napisał Karol Jakubowski.

Autor: MWS/kab

Ważny temat?

Podziel się!

Ważny temat?

Podziel się!

Czekamy na Wasze:

Pozostałe wiadomości

Informację o psie z ranami uszu i ogona, zauważonym na jednym ze szczecinieckich osiedli, otrzymaliśmy za pośrednictwem serwisu Kontakt24. Sprawca został zatrzymany w miniony czwartek. Zwierzę trafiło do schroniska.

"Pies miał rany uszu i ogona". Mieszkańcy osiedla zaalarmowali policję

"Pies miał rany uszu i ogona". Mieszkańcy osiedla zaalarmowali policję

Źródło:
Kontakt24, TVN24

Dwie osoby zginęły w pożarze drewnianych komórek w Łodzi. Ciała odnaleźli strażacy podczas akcji gaśniczej. Informację o zdarzeniu otrzymaliśmy na Kontakt24.

Tragiczny pożar, w zgliszczach dwa ciała

Tragiczny pożar, w zgliszczach dwa ciała

Źródło:
Kontakt24

W poniedziałek nad Białymstokiem pojawiło się interesujące zjawisko optyczne. Wokół Słońca utworzyła się kolorowa "tarcza świetlna" zwana wieńcem. Jeden z naszych czytelników uchwycił ją na zdjęciu.

"Tarcza świetlna" wokół Słońca

"Tarcza świetlna" wokół Słońca

Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt24

Z powodu kolizji chwilowo zablokowane zostało torowisko na ulicy Sobieskiego. Tramwaje dwóch linii jeździły na skróconej trasie.

Auto na torowisku po zderzeniu z tramwajem

Auto na torowisku po zderzeniu z tramwajem

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl

W szpitalu w Ostrołęce (Mazowieckie) zmarł 16-latek, który wcześniej połknął sześć woreczków z mefedronem. Nastolatek był podopiecznym Okręgowego Ośrodka Wychowawczego w Laskowcu. W placówce przeprowadzono kontrolę.

16-latek zmarł po połknięciu woreczków z mefedronem. Wyniki sekcji zwłok

16-latek zmarł po połknięciu woreczków z mefedronem. Wyniki sekcji zwłok

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Na Bielanach podczas jazdy zapalił się samochód osobowy. Straż pożarna podaje, że pojazd doszczętnie spłonął. Nikt nie został poszkodowany. Na Kontakt24 otrzymaliśmy nagranie z akcji gaśniczej.

Auto zapaliło się podczas jazdy. Nagranie

Auto zapaliło się podczas jazdy. Nagranie

Źródło:
Kontakt24 / tvnwarszawa.pl

- Dojechaliśmy do przejazdu kolejowego Katowice-Podlesie, kiedy zaczęły migać czerwone światła sygnalizacji. Kierowca busa albo je zignorował, albo ich nie zauważył i jak gdyby nigdy nic, wjechał na przejazd w chwili, gdy zaczął opuszczać się szlaban. Zatrzymał się dosłownie centymetry przed torami - opowiada pani Gabriela, która nagrała zdarzenie.

Autobus pełen pasażerów pod szlabanem. Zbliżał się pociąg. Nagranie

Autobus pełen pasażerów pod szlabanem. Zbliżał się pociąg. Nagranie

Źródło:
tvn24.pl/ kontakt24

Elbląscy strażacy zostali wezwani do powalonego drzewa na jednym z dziedzińców. Konar zniszczył dwa auta, nikt nie został poszkodowany. Ustalane są przyczyny osunięcia się drzewa, wykluczono już czynniki atmosferyczne.

Drzewo przewróciło się na parkingu. Zniszczone auta

Drzewo przewróciło się na parkingu. Zniszczone auta

Źródło:
tvn24.pl

Matka zawiadomiła policję o tym, że jej syn został zaatakowany przez rówieśników w szkole podstawowej pod Wrocławiem. Jak przekazuje policja, napastnicy - uczniowie tej samej szkoły - użyli "przedmiotu, który mógłby wskazywać na próbę gwałtu". Sprawą zajmuje się sąd rodzinny. Jak poinformował wójt gminy, na której terenie leży szkoła, na korytarzu nie było dyżurującego nauczyciela. W związku z tym zapowiedział złożenie zawiadomienia do rzecznika dyscyplinarnego dla nauczycieli przy Kuratorium Oświaty we Wrocławiu.

Uczeń zaatakowany w szkole przez rówieśników. "Na korytarzu nie było dyżurującego nauczyciela"

Uczeń zaatakowany w szkole przez rówieśników. "Na korytarzu nie było dyżurującego nauczyciela"

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl/Kontakt24

Minionej nocy na polskim niebie pojawiła się zorza polarna. Świetlny spektakl był widoczny między innymi na północy kraju. Na Kontakt24 otrzymaliśmy wyjątkowe zdjęcia.

"Zorza ponownie zatańczyła nad polskim morzem"

"Zorza ponownie zatańczyła nad polskim morzem"

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt24

O poranku kierowca auta osobowego wybił tylną szybę w pojeździe, którym podróżował ojciec z półtorarocznym dzieckiem. Mężczyzna został zatrzymany przez policję. - Dowiedziałem się na komisariacie, że powodem jego wybuchu agresji było to, że zmieniłem pas. Tylko tyle - przekazał naszej redakcji poszkodowany mężczyzna.

Wybuch agresji na ulicy. Biegł za autem, wybił tylną szybę. Nagranie

Wybuch agresji na ulicy. Biegł za autem, wybił tylną szybę. Nagranie

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

Biały daniel został uchwycony na zdjęciach i nagraniu przez Reportera24. Zwierzę pojawiło się w miejscowości Rudziniec (województwo śląskie). Towarzyszył mu osobnik o ciemniejszym umaszczeniu.

Zobaczył białego daniela. "To nie był albinos"

Zobaczył białego daniela. "To nie był albinos"

Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt24

Podwyższone stężenie bakterii Legionella wykryto w instalacji wodnej Szpitala Specjalistycznego w Jaśle na Podkarpaciu. Jak informuje sanepid, placówka rozpoczęła działania w celu eliminacji bakterii. Nieczynna jest między innymi część pryszniców.

Legionella w podkarpackim szpitalu

Legionella w podkarpackim szpitalu

Źródło:
Kontakt 24