Samochód widmo. "Nagle wyłonił się z mgły"
Auto przed panem Dariuszem zjechało na lewy pas i wtedy zobaczył, że na prawym "coś się kotłowało". Przed nim z ciemności i mgły wyłonił się samochód widmo. Nagranie otrzymaliśmy na Kontakt 24.
Pan Dariusz codziennie dojeżdża do pracy z Częstochowy do Dąbrowy Górniczej drogą krajową numer jeden. Zna dobrze tę dwupasmową trasę i to go dzisiaj rano uratowało przed zderzeniem z innym samochodem.
Około godziny siódmej znajdował się na wysokości miejscowości Koziegłowy. - Przed wyjazdem musiałem porządnie skrobać szyby. Nad drogą przelatywały chmury gęstej mgły - opowiada pan Dariusz.
Bez świateł z oszronionymi szybami
Jechał prawym pasem. Samochód przed nim zwolnił i zjechał na lewy pas. Pan Dariusz nie wiedział wtedy, dlaczego. Z przodu nie było widać auta.
- Coś się tam kotłowało. Znam tę drogę i wiem, że nie ma tam żadnego zjazdu - opowiadał. Dlatego również zwolnił i zmienił pas.
- Nagle wyłonił się z mgły na prawym pasie. Miałem do niego około 50 metrów. Nie dość, że jechał bez świateł, to jeszcze miał oszronione szyby z tyłu i boczne - opowiada pan Dariusz.
Całą sytuację widać na filmie, który przysłał na Kontakt 24.
Pan Dariusz kilka razy zatrąbił i zamrugał światłami na kierowcę samochodu widmo. Dopiero wtedy tamten włączył światła.
Autor: mag/gp
Podziel się
- Podziel się
- Tweetnij
- Wyślij znajomemu
Cztery samochody osobowe zdarzyły się w Wólce Łasieckiej (Łódzkie) na autostradzie A2. Były utrudnienia w stronę Warszawy.
Groźny wpadek na A2, zderzyły się cztery auta
- Źródło:
- Kontakt24, tvnwarszawa.pl
W miejscowości Stanisławka na drzewie znaleziono drona. Na miejscu jest policja i straż pożarna. To kolejny taki przypadek na Lubelszczyźnie po naruszeniu polskiej przestrzeni powietrznej podczas ataku Rosji na Ukrainę w ubiegłym tygodniu. Pierwszą informację o znalezisku otrzymaliśmy na Kontakt24.
Dron znaleziony pod Zamościem
W Sulechowie (woj. lubuskie) 15-latek przyszedł na lekcje z długim nożem. Na miejsce wezwano policję. - Nikt nie został ranny, nie było też informacji o tym, aby chłopak próbował nim kogoś zaatakować - relacjonuje Małgorzata Stanisławska z zielonogórskiej policji.
Uczeń przyszedł z nożem do szkoły. Interweniowała policja
Wyprzedzanie zaczął w miejscu, w którym nie powinien i niemal w ostatniej chwili uciekł przed zderzeniem czołowym z ciężarówką. Kierowca osobowego samochodu miał sporo szczęścia i znacznie mniej rozsądku.
Uciekł tuż sprzed maski ciężarówki. "Nic by z niego nie zostało"
- Źródło:
- Kontakt24, tvn24.pl
W galerii handlowej w Toruniu spadł podwieszany sufit. Ewakuowano około 1400 osób. Nie ma osób poszkodowanych. Następnego dnia, we wtorek, centrum ponownie zostało otwarte. Część sklepów jednak nadal jest nieczynna. Do odwołania zamknięte jest też kino i miejsce, gdzie doszło do zdarzenia.
Zawalił się fragment sufitu w kinie. Część sklepów nadal zamknięta
- Źródło:
- tvn24.pl
Strażacy dogaszają pożar autobusu w Dąbrowie Górniczej (województwo śląskie). Dymiący się silnik w porę zauważył kierowca, który kazał pasażerom opuścić pojazd. Kiedy pojawił się ogień, w środku już nikogo nie było.
Pożar autobusu miejskiego. W środku było 10 pasażerów, zdążyli uciec
Na szkoleniu dla funkcjonariuszy pełniących obowiązki negocjatorów policyjnych zjawił się policjant pod wpływem alkoholu - taką informację otrzymaliśmy na Kontakt24. Funkcjonariusz to zastępca komendanta powiatowego policji w Stalowej Woli (Podkarpacie). Jak informuje zespół prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie, zastępca komendanta został odwołany ze stanowiska, wszczęto też postępowanie dyscyplinarne.
Wysoko postawiony policjant na szkoleniu, wcześniej pił alkohol. Są konsekwencje
Samolot Polskich Linii Lotniczych LOT z Amsterdamu do Warszawy zawrócił do stolicy Holandii po tym, jak zderzył się z ptakami. - Przez konieczność inspekcji rejs do Warszawy został odwołany - poinformował rzecznik prasowy PLL LOT Krzysztof Moczulski.
Samolot lecący do Warszawy zderzył się z ptakami
Mieszkańcy południowej części Polski przysyłają do naszej redakcji nagrania, na których widać bądź słychać lecące po niebie obiekty. Świadkowie są zaniepokojeni, że to drony, które naruszyły polską przestrzeń powietrzną.