Problemy z dreamlinerem. Opóźniony powrót z Singapuru do Warszawy
Dreamliner LOT-u z kilkunastogodzinnym opóźnieniem wystartował z Singapuru do Warszawy. Powodem były problemy techniczne. Pierwszą informację otrzymaliśmy na Kontakt 24.
O opóźnionym locie poinformował nas pan Łukasz. Według niego, samolot miał wylecieć z Singapuru o godzinie 00:25 czasu lokalnego (w niedzielę o godzinie 17:25 czasu polskiego).
"Jesteśmy w Singapurze. Powinniśmy wracać do Polski. Niestety po raz kolejny dreamliner LOT-u popsuł się i lot, po pięciu godzinach oczekiwania na lotnisku, został odwołany. Dodam, że nasz lot był przewidziany na godzinę 0:25 czasu singapurskiego. O godzinie 5:20 lot został odwołany i poinformowano nas, abyśmy udali się do hotelu" - napisał nam pan Łukasz.
Michał Czernicki z Polskich Linii Lotniczych LOT przekazał, że chodzi o samolot typu Boeing 787-8 Dreamliner.
- Samolot nie został odwołany, a opóźniony z racji konieczności wymiany jednego z układów systemu elektronicznego komputera pokładowego - poinformował.
Samolot wystartował do Warszawy po godzinie 18 czasu lokalnego (po godzinie 11:00 czasu polskiego). Wylądował na stołecznym Lotnisku Chopina o godzinie 23:30.
Autor: dk//ank
Podziel się
- Podziel się
- Tweetnij
- Wyślij znajomemu
W czwartek wieczorem policjanci interweniowali w jednym z mieszkań w związku z awanturą domową. W lokalu zabarykadował się mężczyzna. Okazało się, że 45-latek był poszukiwany, tak jak i jego 39-letnia partnerka. Nastoletnie dzieci pary trafiły do pogotowia opiekuńczego.
Awantura i siłowe wejście policjantów. Rodzice poszukiwani, dzieci w pogotowiu opiekuńczym
- Źródło:
- tvnwarszawa.pl, Kontakt24
Czytelnik wysłał na Kontakt24 film z niebezpiecznej sytuacji, która miała miejsce na trasie S3 na wysokości Międzyrzecza (Lubuskie). Jadący za nim kierowca oślepiał go długimi światłami, gdy ten wyprzedzał ciężarówkę. A potem hamował tuż przed maską.
Oślepiał długimi, hamował tuż przed maską. Nagranie
Najpierw jeden, za nim kilka kolejnych. Przez drogę niedaleko Krynek (Podlaskie) przebiegły żubry, co uwiecznił czytelnik Kontaktu24. Jak skomentował autor nagrania, żubry zazwyczaj rozglądają się przed przejściem przez jezdnię, jak gdyby upewniały się, czy są bezpieczne.
Pierwszy odważnie, drugi z rezerwą. Tak żubry przechodziły przez jezdnię
Tramwaj linii 11 uderzył w kamienicę przy ul. Parkowej w centrum Szczecina. Cztery osoby zostały ranne, a jedna z nich została hospitalizowana. Służby ustalają przyczyny zdarzenia. Na Kontakt24 otrzymaliśmy zdjęcia ze zdarzenia.
Tramwaj wypadł z toru i uderzył w kamienicę
W Skawinie (Małopolskie) paliła się hala magazynowa. Na miejscu z ogniem walczyło 30 zastępów straży pożarnej. Strażacy zalecali pozamykanie okien i ograniczenie przebywania na zewnątrz w bezpośrednim sąsiedztwie budynku. Pożar opanowali po ponad czterech godzinach.
Płonęła hala, apelowali do mieszkańców. Trwa dogaszanie
Stał w korku, nagle zjechał z ulicy i wjechał na chodnik, gdzie kontynuował jazdę - takie nagranie z Białegostoku otrzymaliśmy na Kontakt24. Jeden z pieszych musiał zejść kierowcy z drogi. - Zachowywał się jakby był na ulicy - opisał świadek. O komentarz do sprawy poprosiliśmy byłego policjanta i biegłego z zakresu analizy i rekonstrukcji wypadków drogowych.
Stał w korku i nagle zjechał na chodnik. Nagranie
Na warszawskich Bielanach doszło do wypadku z udziałem radiowozu. Trzy osoby trafiły do szpitala.
Radiowóz rozbity, policjanci w szpitalu
- Źródło:
- tvnwarszawa.pl
