Żywioł zrywał dachy, wybijał szyby. Jedna osoba nie żyje, 10 rannych

Żywioł zrywał dachy, wybijał szyby

Jedna osoba zginęła, a co najmniej 10 zostało rannych w sobotę wieczorem po przejściu lokalnych trąb powietrznych w województwach pomorskim, kujawsko-pomorskim i wielkopolskim. Nawałnice przewracały drzewa, niszczyły domy i budynki gospodarcze. "Mamy zerwane dachy, wybite szyby" - alarmowali na Kontakt24 internauci, załączając zdjęcia i filmy z terenów przez które przeszły trąby powietrzne.

Kontakt24 - Opinia użytownika
Kontakt24 - Opinia użytownika
Kontakt24 - Opinia użytownika
Kontakt24 - Opinia użytownika
Kontakt24 - Opinia użytownika
Kontakt24 - Opinia użytownika
Kontakt24 - Opinia użytownika
Kontakt24 - Opinia użytownika
Kontakt24 - Opinia użytownika

Rzecznik prasowy pomorskiej straży pożarnej, Tadeusz Konkol, poinformował PAP, że w sumie do późnego wieczora w sobotę straż wyjeżdżała do około 55 zdarzeń związanych z trąbą powietrzną oraz silnymi wiatrami, które pojawiły się w regionie.

Z informacji straży wynika, że najwięcej interwencji miało miejsce w powiatach starogardzkim i sztumskim. Jak informuje Tomasz Szeliga z Wojewódzkiego Stanowiska Koordynacji Ratownictwa, w powiecie starogardzkim nawałnica całkowicie lub częściowo pozrywała dachy z przynajmniej kilku domów lub budynków gospodarczych znajdujących się m.in. w miejscowościach Radogoszcz i Kopytkowo.

Trąba porwała domek letniskowy

W miejscowości Wycinki w tym samym powiecie trąba zerwała dachy ze wszystkich zabudowań jednego gospodarstwa, a w innym uszkodziła dach obory. Padło również około 20 drzew. W Wycinkach trąba przewróciła też domek letniskowy. W wyniku tego zdarzenia zginął mężczyzna, a trzy inne osoby zostały niegroźnie ranne."W Wycinkach i Kopytkowie spadające przedmioty raniły też dwie inne osoby" - dodał Konkol.

Z kolei w powiecie sztumskim największe zniszczenia nawałnica przyniosła w miejscowości Barlewice, gdzie straż zanotowała 22 uszkodzone częściowo dachy, w tym 15 na budynkach gospodarczych, 6 na mieszkalnych i jeden - na obiekcie biurowym. W tej miejscowości powalone zostały też słupy energetyczne, co pozbawiło mieszkańców prądu.

Groźnie w kujawsko-pomorskim

W woj. kujawsko-pomorskim zniszczenia dotknęły powiaty: tucholski i świecki. - Tam cztery osoby zostały ranne, jeden budynek całkowicie zniszczony, a 18 uszkodzonych - poinformował w TVN24 Paweł Frątczak z Komendy Głównej Państwowej Straży Pożarnej, . - W powiecie świeckim zniszczony został las. Trąba powietrzna była tak duża, że połamała wszystkie drzewa na powierzchni 300 hektarów - powiedział..

"Problem dotyczy głównie zachodnio-północnej części gminy Osie (powiat świecki). Otrzymujemy zgłoszenia o zerwanych dachach, powalonych drzewach. W Starej Rzece ucierpiały trzy osoby - drzewo przygniotło domek letniskowy, w którym przebywała rodzina z dzieckiem. Najciężej ranna jest matka" - relacjonował w rozmowie z redakcją Kontaktu 24 Paweł Puchowski z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Świeciu.

Jak dodał, strażacy sprawdzali także czy nie ucierpieli kajakarze pływający po rzece Wda. "Pływało tam dziś dziś około 200 kajaków. Musimy ustalić czy nie ma osób poszkodowanych" - mówił wieczorem Puchowski.

Jak Frątczak, w woj. wielkopolskim (w powiatach pilskim i czarnkowsko-trzcineckim) odnotowano ok. 100 interwencji straży pożarnej. - Cztery dachy zostały zniszczone, są dzisiątki powalonych drzew, nieprzejezdne drogi oraz brak prądu z powodu uszkodzenia stacji tarnsformatorowych oraz zerwania linii energetycznych - wyliczał Frątczak.

Kontakt24 - Opinia użytownika

Autor: kde/jaś

Ważny temat?

Podziel się!

Ważny temat?

Podziel się!

Czekamy na Wasze:

Pozostałe wiadomości

Funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji weszli we wtorek na jedną z posesji pod Pruszkowem. - Działamy w powiecie pruszkowskim. Ma to związek z przestępczością narkotykową - potwierdził rzecznik CBŚP.

Wyłamana brama, na miejscu policyjni antyterroryści i strażacy. Akcja służb pod Warszawą

Wyłamana brama, na miejscu policyjni antyterroryści i strażacy. Akcja służb pod Warszawą

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W jednej z miejscowości koło Ostrowi Mazowieckiej doszło do zabójstwa. Nie żyje mężczyzna. Zarzut usłyszała żona 31-latka. Trafiła do aresztu.

Żona podejrzana o zabicie męża. Świadkami zbrodni były dzieci

Żona podejrzana o zabicie męża. Świadkami zbrodni były dzieci

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt 24

Do niebezpiecznej sytuacji doszło na drodze ekspresowej S5 na wysokości Gniezna. Agresywna jazda kierowcy mogła skończyć się tragicznie. Kierujący wyprzedzał inne pojazdy pasem awaryjnym lub zjazdami. Nagranie i informacje otrzymaliśmy na Kontakt24.

Wyprzedzał pasem awaryjnym i na zjazdach

Wyprzedzał pasem awaryjnym i na zjazdach

Źródło:
tvn24.pl

Przed czwartkowym meczem doszło do pobicia w sklepie klubowym na stadionie Legii Warszawa. Pokrzywdzony 49-latek miał zostać zaatakowany przez grupę mężczyzn, bo miał na sobie koszulkę innej drużyny. Sprawę bada policja.

Chciał kupić koszulkę klubu, został pobity. "Nigdy nie widzieliśmy takiej agresji"

Chciał kupić koszulkę klubu, został pobity. "Nigdy nie widzieliśmy takiej agresji"

Źródło:
tvnwarszawa.pl / Kontakt 24

Zgłoszenie o możliwym ładunku wybuchowym na pokładzie samolotu było powodem poniedziałkowej akcji służb na krakowskim lotnisku. Jak poinformowała Straż Graniczna, zgłoszenia dokonała załoga samolotu. Po przerwie na lotnisku przywrócono starty i lądowania.

Akcja służb na krakowskim lotnisku

Akcja służb na krakowskim lotnisku

Źródło:
Kontakt24, tvn24.pl

W Hotelu Senator w Starachowicach (woj. świętokrzyskie) wybuchł pożar. Ogień pojawił się na poddaszu, ewakuowano 180 gości. Straż pożarna apeluje o nieotwieranie okien i pozostanie w domach.

Pożar w hotelu, 180 gości ewakuowanych. Apel strażaków

Pożar w hotelu, 180 gości ewakuowanych. Apel strażaków

Źródło:
tvn24.pl

W Ustroniu (Śląskie) grupa dzieci w wieku szkolnym, wraz z dorosłymi opiekunami, przebiegła przez zamknięty przejazd kolejowy.

Dzieci z opiekunami przebiegły przez zamknięty przejazd kolejowy. Nagranie

Dzieci z opiekunami przebiegły przez zamknięty przejazd kolejowy. Nagranie

Źródło:
tvn24.pl

Na Kontakt24 otrzymaliśmy informację o tym, że samolot Polskich Linii Lotniczych LOT, lecący z Tokio do Warszawy musiał wylądować w Chinach. Powodem była usterka silnika.

Usterka i nieplanowane lądowanie w Chinach. Problemy rejsu do Warszawy

Usterka i nieplanowane lądowanie w Chinach. Problemy rejsu do Warszawy

Źródło:
Kontakt24, tvn24.pl

Z Jeziora Ełckiego (Warmińsko-Mazurskim) wydobyto ciało mężczyzny, który wypadł z roweru wodnego. Życia 44-latka nie udało się uratować.

Pływał rowerem wodnym, wpadł do jeziora. 44-latek nie żyje

Pływał rowerem wodnym, wpadł do jeziora. 44-latek nie żyje

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

17-letni student przyjęty na Politechnikę Wrocławską nie może ubiegać się o miejsce w akademiku, ponieważ nie osiągnął jeszcze pełnoletności. Uczelnia argumentuje decyzję przepisami, które uniemożliwiają zakwaterowanie nieletnich na jej terenie.

Niepełnoletni student nie może zamieszkać w akademiku

Niepełnoletni student nie może zamieszkać w akademiku

Źródło:
Kontakt 24/ tvn24.pl

W zakładzie przetwórstwa drobiowego w miejscowości Kawle na Pomorzu doszło w środę do dużego pożaru. Podczas akcji gaśniczej utracono kontakt z jednym ze strażaków, który wciąż jest poszukiwany. Na miejscu działa około 40 zastępów.

Wielki pożar hali. "Konstrukcja jest schładzana". Strażaka wciąż nie odnaleźli

Wielki pożar hali. "Konstrukcja jest schładzana". Strażaka wciąż nie odnaleźli

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

W sanatorium w Krynicy-Zdroju nietrzeźwy pacjent uderzył lekarza. Miało się to stać po tym, jak medyk zwrócił mu uwagę, że nie powinien pić alkoholu.

Pacjent uderzył lekarza w sanatorium. "Przyjeżdżają tu awanturnicy"

Pacjent uderzył lekarza w sanatorium. "Przyjeżdżają tu awanturnicy"

Źródło:
Kontakt24, tvn24.pl

Mężczyzna na hulajnodze jechał przez podkrakowską Modlniczkę z morderczą prędkością. Według świadków było to około 70 km/h. - Jakby coś z tamtego skrzyżowania jechało, to by go rozjechało – komentuje autorka nagrania nadesłanego do naszej redakcji.

Na hulajnodze prawie 70 km/h, bez kasku i ochraniaczy. Nagranie

Na hulajnodze prawie 70 km/h, bez kasku i ochraniaczy. Nagranie

Źródło:
Kontakt24 / tvn24.pl