tvnpix
Nocny pościg za pijanym kierowcą, Foto: śląska policja

Pościg za pijanym kierowcą. Policjanci zagrodzili mu drogę

Na widok oznakowanego radiowozu kierowca przyspieszył. Policjanci ruszyli za nim w pościg. Okazało się, że mężczyzna miał półtora promila alkoholu w organizmie. Nagranie z policyjnej blokady w Raciborzu (Śląskie) otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Do zdarzenia doszło w środę wieczorem około godziny 23 na ulicy Ogrodowej.

Policjanci podczas patrolowania ulic zauważyli, że kierowca samochodu osobowego suzuki na widok ich oznakowanego radiowozu przyspieszył.

- Sytuacja zaniepokoiła policjantów i postanowili sprawdzić przyczynę tego zachowania kierowcy - wyjaśnił komisarz Mirosław Szymański, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Raciborzu.

55-latek miał 1,5 promila

- Włączyli sygnały świetlne i dźwiękowe i próbowali zatrzymać ten pojazd do kontroli. Ale kierowca nie reagował i zaczął się pościg - relacjonował policjant.

Suzuki jechało w stronę miejscowości Krzyżanowice. Ale w Tworkowie kierowca zawrócił w stronę Raciborza. Wtedy dwa radiowozy zagrodziły mu drogę i po chwili został zatrzymany.

- Po przebadaniu okazało się, że 55-letni mieszkaniec Raciborza miał ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie. Trafił do aresztu, gdzie obecnie przebywa i czeka na przesłuchanie - poinformował komisarz Szymański.

Uderzył w radiowóz

W trakcie pościgu doszło do kolizji radiowozu ze ściganym samochodem.

- W momencie wyprzedzania kierowca uderzył w radiowóz, w wyniku tego dwaj policjanci odnieśli niegroźne obrażenia - przekazał oficer prasowy.

Mężczyzna może odpowiadać za dwa przestępstwa: za niezatrzymanie się do kontroli drogowej, za co Kodeks karny przewiduje nawet do 5 lat pozbawienia wolności i wysoką grzywnę oraz za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości. To przestępstwo zagrożone karą do dwóch lat więzienia.

Czytaj też na tvn24.pl

Autor: mag/ks Źródło: TVN 24 Katowice/ Kontakt 24