Żołnierze pobili policjantów. "Grozili, wyzywali, naruszyli nietykalność"

Na miejscu policjanci zastali trzech pijanych wojskowych

Byli agresywni, obrażali obsługę jednego z hoteli w Giżycku (woj. warmińsko-mazurskie), a kiedy na miejsce przyjechali policjanci, doszło do awantury i bójki. Jak twierdzi policja, byli to oficerowie Wojska Polskiego, którzy grozili funkcjonariuszom pozbawieniem życia, wyzywali ich i pobili. Sprawą zajmie się olsztyńska prokuratura i żandarmeria wojskowa. Decyzją Dowódcy Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych oficerowie zostaną wydaleni ze służby. Pierwszą informację otrzymaliśmy na Kontakt 24.

W czwartek około godz. 23 giżycka policja zatrzymała trzech mężczyzn, którzy mieli pobić funkcjonariuszy.

Nie poddali się też poleceniom policjantów, grozili im, wyzywali, a ostatecznie naruszyli nietykalność Tomasz Markowski, policja w Giżycku

- Do dyżurnego wpłynęło zgłoszenie od pracownika hotelu, który twierdził, że mężczyźni obrażają obsługę hotelu oraz zakłócają porządek - poinformował sierż. Tomasz Markowski z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie. - Zatrzymani mężczyźni stawiali opór. Nie poddali się też poleceniom policjantów, grozili im, wyzywali, a ostatecznie naruszyli nietykalność funkcjonariuszy - relacjonował Markowski.

Jak podał portal tvn24.pl, pierwszy na miejsce przyjechał patrol złożony z policjantki i strażnika miejskiego. Żołnierze również ich poturbowali. Dopiero, gdy dotarł drugi patrol, udało się opanować agresywnych oficerów. Trafili do miejscowej komendy policji, gdzie okazało się, że każdy z żołnierzy ma około 2 promili. Stamtąd zabrała ich - zgodnie z prawem - Żandarmeria Wojskowa. Policja zabezpieczyła w tej sprawie monitoring z hotelu.

Policjanci opuścili szpital

Jak informuje policja, w czwartek w nocy troje funkcjonariuszy trafiło do szpitala z obrażeniami.

- Obrażenia, z jakimi tam trafili to podejrzenie uszkodzonej śledziony, czy połamanych żeber. Jeden w dalszym ciągu jest hospitalizowany, dwóch już mogło opuścić szpital - mówił rano rzecznik prasowy warmińsko-mazurskiej policji. Z kolei, według dyrektora szpitala w Giżycku trafiło do nich dwóch funkcjonariuszy.

- Mężczyzna z urazem ręki i poobijana funkcjonariuszka. Zostali dziś wypuszczeni do domu. Nie potwierdziło się podejrzenie pęknięcia śledziony - powiedziała Małgorzata Mistera dyrektor szpitala w Giżycku. Jak dodała, trzeci funkcjonariusz miał się do nich zgłosić, jednak tego nie zrobił.

Oficerowie w areszcie

Jak potwierdziła olsztyńska policja, mężczyźni będą odpowiadać za naruszenie nietykalności policjantów oraz kierowanie gróźb karalnych. Sprawą zajmuje się Prokuratura Okręgowa w Olsztynie i żandarmeria.

- Zatrzymani to oficerowie 15. Brygady Zmechanizowanej z Giżycka, którzy trafili do garnizonowej izby zatrzymań. Żandarmeria podjęła czynności na wniosek policji. Wobec mężczyzn już prowadzone jest postępowanie - powiedział ppłk. Paweł Durka, rzecznik Komendanta Głównego Żandarmerii Wojskowej. - Na chwilę obecna nie udzielamy szczegółowych informacji na ten temat. Mogę potwierdzić jedynie, że są to doświadczeni żołnierze - mówił na antenie TVN24.

Zostaną wydaleni ze służby

Jak dowiedział się portal tvn24.pl, decyzją Dowódcy Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych oficerowie zostaną wydaleni ze służby. - Na polecenie Dowódcy Generalnego wszczęto już taką procedurę - potwierdził ppłk Szczepan Głuszczak, rzecznik prasowy Dowództwa Generalnego RSZ. Nieoficjalnie wiadomo, że wtedy w hotelu mieli być prywatnie m.in. dowódca brygady, dowódca batalionu i major.

Trzech żołnierzy to najważniejsi oficerowie 15. Giżyckiej Brygady Zmechanizowanej im. Zawiszy Czarnego. Najwyższy z nich stopniem to zastępca dowódcy pułkownik Piotr B. (syn znanego generała WP). Zastępcy dowódcy towarzyszyli podpułkownik Arkadiusz K. oraz major Robert J. z tej samej brygady. Nieoficjalnie wiadomo, że w hotelu byli prywatnie.

Więcej na tvn24.pl

Autor: Maciej Duda, Robert Zieliński, kab,ws/gp,popi / Źródło: TVN24 Pomorze, Kontakt 24

Ważny temat?

Podziel się!

Ważny temat?

Podziel się!

Czekamy na Wasze:

Pozostałe wiadomości

Jest problem z dostępnością w aptekach leku wykorzystywanego w leczeniu osób zakażonych wirusem HIV - takie zgłoszenie dostaliśmy na Kontakt24. Informację potwierdza Główny Inspektorat Farmaceutyczny i przyznaje, że dostęp może być utrudniony nawet przez kilka miesięcy.

Problemy z dostępnością leku. "Mogą przyczynić się do wzrostu liczby nowych zakażeń"

Problemy z dostępnością leku. "Mogą przyczynić się do wzrostu liczby nowych zakażeń"

Źródło:
tvn24.pl

Na przejściu dla pieszych przy ulicy Rakoniewickiej w Poznaniu doszło do niebezpiecznej sytuacji z udziałem kierowcy i pieszego z dzieckiem.

Przejechał przed mężczyzną z dzieckiem

Przejechał przed mężczyzną z dzieckiem

Źródło:
tvn24.pl

We wtorek w nocy na warszawskiej Ochocie kierowca samochodu osobowego wypadł z jezdni i wjechał w przystanek tramwajowy. Kierujący został ukarany wysokim mandatem.

Staranował barierki, wpadł na przystanek

Staranował barierki, wpadł na przystanek

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt24

W poniedziałek nad ranem w Grodzisku Mazowieckim zapalił się parterowy dom oraz sąsiednie budynki gospodarcze. Podczas gaszenia pożaru i przeszukiwania pogorzeliska strażacy natrafili na ciało mężczyzny. Pierwszą informację otrzymaliśmy na Kontakt24.

Płonął dom i sąsiednie budynki. W pogorzelisku strażacy znaleźli ciało

Płonął dom i sąsiednie budynki. W pogorzelisku strażacy znaleźli ciało

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt24

Halo otoczyło minionej nocy Księżyc. Aby to zjawisko pojawiło się na niebie, muszą zostać spełnione określone warunki. Materiał otrzymaliśmy na Kontakt24.

Świetlny pierścień dookoła Srebrnego Globu. Może zwiastować zmianę pogody

Świetlny pierścień dookoła Srebrnego Globu. Może zwiastować zmianę pogody

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl

Kierowca ferrari driftował na parkingu podziemnym centrum handlowego przy Modlińskiej i uderzył w jedno z zaparkowanych aut. Do zdarzenia doszło podczas kolejnego zlotu Warsaw Night Racing. Policja podaje, że mężczyźnie zatrzymano prawo jazdy.

Driftował na parkingu, uderzył w inne auto i odjechał. Zatrzymała go policja

Driftował na parkingu, uderzył w inne auto i odjechał. Zatrzymała go policja

Źródło:
tvnwarszawa.pl / Kontakt24

W jednym z podszczecińskich żłobków doszło do niebezpiecznej sytuacji z udziałem dzieci. Jak przekazała nam dyrekcja placówki, przebywający na placu zabaw konserwator miał nie domknąć bramki, dzieci wykorzystały to i wyszły, mimo że były pod opieką opiekunek. - Konsekwencje służbowe zostały wyciągnięte - przekazała nam szefowa placówki. Gmina zapowiedziała kontrolę.

Dzieci same wyszły ze żłobka, wykorzystały otwartą furtkę. Będzie kontrola

Dzieci same wyszły ze żłobka, wykorzystały otwartą furtkę. Będzie kontrola

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, tvn24.pl

W jednym z butików w Centrum Handlowym Bonarka w Krakowie wybuchł pożar. Z powodu zadymienia ewakuowano klientów i pracowników galerii.

Pożar w centrum handlowym. Konieczna była ewakuacja

Pożar w centrum handlowym. Konieczna była ewakuacja

Źródło:
Kontakt24/tvn24.pl

Na autostradzie A2 w miejscowości Broszków (Mazowieckie) doszło do pożaru autokaru przewożącego wycieczkę szkolną. Dym zauważył kierowca. Dzieciom i ich opiekunom udało się ewakuować na czas.

Dzieci jechały na wycieczkę do Sejmu. Autokar spłonął doszczętnie

Dzieci jechały na wycieczkę do Sejmu. Autokar spłonął doszczętnie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Chyba nikt z nas nie spodziewał się, że w historii pana Piotra tak szybko wydarzą się rzeczy tak niezwykle pozytywne. A to dzięki widzom "Faktów" TVN. Najpierw niemal natychmiast udało się zebrać setki tysięcy złotych na leczenie pana Piotra Dubilewicza, który potrzebował przeszczepu płuc. Wreszcie stało się to, na co czekał ponad rok. Pan Piotr ma już nowe płuca.

Znalazł się dawca płuc dla pana Piotra Dubilewicza. Zabieg przeszczepu już się odbył

Znalazł się dawca płuc dla pana Piotra Dubilewicza. Zabieg przeszczepu już się odbył

Źródło:
Fakty TVN

W czwartek przed południem na Białołęce doszło do wypadku na budowie. Pracownik spadł z wysokości. Z urazem nogi został zabrany do szpitala przez śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Robotnik spadł z wysokości, śmigłowiec ratowniczy w akcji

Robotnik spadł z wysokości, śmigłowiec ratowniczy w akcji

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt24

Pracownica jednostki wojskowej w Krakowie miała zostać zgwałcona przez swojego przełożonego. Zgłosiła to Żandarmerii Wojskowej, która przekazała materiały prokuraturze. Obie instytucje podkreślają, że do zdarzenia doszło między cywilami. Pierwszą informację dostaliśmy na Kontakt24. 

Śledztwo prokuratury w sprawie gwałtu w jednostce wojskowej

Śledztwo prokuratury w sprawie gwałtu w jednostce wojskowej

Źródło:
tvn24.pl

Blady strach padł na właścicieli psów, którzy spacerują ze swoimi pupilami po parku przy Mauzoleum Żołnierzy Armii Czerwonej. Na grupach dzielnicowych piszą o truciźnie, którą ktoś ma rozrzucać w tym rejonie. O niebezpieczeństwie ostrzega również pobliska klinika weterynaryjna. Sprawę bada policja.

"Zaczął się dziwnie zachowywać i dostał drgawek". Ktoś truje psy w parku

"Zaczął się dziwnie zachowywać i dostał drgawek". Ktoś truje psy w parku

Źródło:
tvnwarszawa.pl

16-letni uczeń liceum w Węgorzewie uderzył młotkiem w tył głowy 17-letniego kolegę - ustalili policjanci. Do ataku doszło w szkole. Na miejsce wezwane zostało pogotowie, poszkodowany nie wymagał hospitalizacji. Jak przekazali funkcjonariusze, między nastolatkami doszło do "sprzeczki o dziewczynę".

Uczeń w szkole uderzył kolegę młotkiem w głowę. "Sprzeczka o dziewczynę"

Uczeń w szkole uderzył kolegę młotkiem w głowę. "Sprzeczka o dziewczynę"

Źródło:
Kontakt24

Część osób, które według planu w środę miały wrócić z Egiptu do Polski, na wylot poczekają do przyszłego tygodnia. Do zastępczego samolotu, który wyleciał w czwartek, nie zmieściło się 23 pasażerów. Ci, którzy nie zdecydowali się na powrót innymi liniami, na wylot muszą poczekać do 6 marca. Informację o utrudnieniach otrzymaliśmy na Kontakt24.

Wracali z Egiptu do Polski. Część turystów na wylot poczeka do przyszłego tygodnia

Wracali z Egiptu do Polski. Część turystów na wylot poczeka do przyszłego tygodnia

Źródło:
Kontakt24

W poniedziałek rano w Alejach Jerozolimskich zderzyło się siedem samochodów osobowych. Nie ma osób poszkodowanych. Były spore utrudnienia.

Karambol w Alejach Jerozolimskich

Karambol w Alejach Jerozolimskich

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt24