Pożar Kościoła pod wezwaniem świętego Piotra i Pawła w Gdańsku. Na miejsce ściągnięto blisko 100 strażaków, to około 30 zastępów. Zdjęcia i nagrania otrzymaliśmy na Kontakt 24.
"Wyjeżdżając z pracy zobaczyłem kłęby dymu wydobywające się z dachu kościoła. Zadzwoniłem na numer 112. Po chwili była straż pożarna" - napisał na Kontakt 24 Emerytek1991.
Strażacy pojawili się na miejscu po godzinie 6. Pożar wybuchł w Kościele pod wezwaniem św. Piotra i Pawła przy ulicy Żabi Kruk.
- Otrzymaliśmy informację o tym, że pali się około 100 metrów dachu. Obecnie działania prowadzimy w okolicach poddasza. Zbliżamy się do źródła ognia - mówił przed godziną 7 młodszy brygadier Jacek Jakubczyk, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Gdańsku.
W akcji blisko 100 strażaków
- Pożar został zlokalizowany, nie rozprzestrzenia się - powiedział przed godziną 8 na antenie TVN24 starszy brygadier Marcin Hinca, rzecznik Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Gdańsku.
Jak poinformował młodszy brygadier Jacek Jakubczyk akcja gaśnicza została zakończona około godziny 11.
- Następnie strażacy zajmowali się częściową rozbiórką dachu i zabezpieczeniem dachu folią w obawie przed zmiennymi warunkami atmosferycznymi. Prace zakończyły się około 15.40. W kulminacyjnym momencie było 28 zastępów czyli 90 strażaków - relacjonował rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Gdańsku.
Prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz napisała na Twitterze po godzinie 8. rano, że "wczesnym rankiem" otrzymała "smutną wiadomość" o pożarze. "Pożar został ugaszony. Trwają prace porządkowe i zabezpieczające. W akcji brało udział około 100 strażaków, z Gdańska oraz zastępy z innych powiatów i OSP. Dzięki za błyskawiczną akcję!" - napisała prezydent.
Abp Głódź: dziękuję odważnym strażakom
Metropolita gdański arcybiskup Sławoj Leszek Głódź podziękował "dzielnym i odważnym" strażakom, którzy brali udział w akcji gaśniczej. - To oni uratowali kościół - podkreślił. Według abp Głódzia, wewnątrz świątyni ogień nie wyrządził żadnych szkód. - Tyle tylko, że jest trochę wody w prezbiterium, na posadzce i w zakrystii. Natomiast spłonął dach nad zakrystią z jednej strony, 200 metrów. A całość kościoła ma ćwierć hektara - zaznaczył. Abp Głódź zapewnił, że w ciągu miesiąca w części głównej katedry będzie można celebrować msze święte. - Łaska Boża i Opatrzność czuwały przy tej tragedii - dodał hierarcha.
Kościół z XIV wieku
Kościół św. Piotra i Pawła jest zlokalizowany na terenie Starego Przedmieścia. Jego budowę rozpoczęto pod koniec XIV wieku. Kościół był wielokrotnie przebudowywany i odbudowywany po zniszczeniach, w tym pożarach, do których doszło m.in. w 1424 r., 1521 r. i 1580 r. Także w czasie działań wojennych w 1945 r. świątynię zniszczył pożar. Stopniowo była ona odbudowywana.
Autor: ank,ok/kab,ak