"Miasto jest sparaliżowane" - pisali w piątek wieczorem na Kontakt 24 mieszkańcy Szczecina. "Przeszła gwałtowna śnieżyca. Jeździ się fatalnie" - dodawał kierowca podróżujący opolskim odcinkiem autostrady A4. Otrzymaliśmy również wiele zdjęć pokazujących trudne warunki panujące na polskich drogach.
Jak poinformowało w piątek wieczorem Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego w Szczecinie, opady praktycznie sparaliżowały transport w mieście. - Wszędzie są korki, nie kursują tramwaje. Doszło do trzydziestu paru kolizji i czterech wypadków - mówił dyżurny Centrum.
Podobnie było na drogach dojazdowych do miasta. Policja apeluje, by ci, którzy nie muszą, nie wyjeżdżali na ulice Szczecina, ani też nie wjeżdżali do niego - poinformowała o godz. 18.30 Polska Agencja Prasowa.
Zakorkowane były drogi krajowe w pobliżu stolicy Pomorza Zachodniego, na węźle Kijewo-Podjuchy i od granicy polsko-niemieckiej z Kołbaskowa. Najczęstszą przyczyną była blokada drogi przez samochody ciężarowe, które nie mogły podjechać pod śliskie wzniesienia.
"Są takie korki, że na miejsce nie może dojechać ciężki sprzęt, by pomóc blokującym drogi tirom" - podkreślał w piątek dyżurny Centrum. Jak powiedział PAP rzecznik zachodniopomorskiej policji Przemysław Kimon, także policyjne radiowozy miały problem z dojazdem na miejsce kolizji czy wypadków. Według dyżurnego Centrum Kryzysowego tak trudna sytuacja była efektem opadów śniegu z równoczesnym ochłodzeniem i spadkiem temperatury poniżej zera.
Według drogowców w pozostałej części województwa sytuacja nie była tak dramatyczna jak w Szczecinie. Zablokowana była jednak droga krajowa nr 6 w okolicach Biesiekierza pod Koszalinem - tam też tir stanął poprzek drogi. Drogowcy sugerowali kierowcom samochodów ciężarowych, by zatrzymali się na parkingach. "Może to zapobiec zablokowaniu drogi przez pojazdy ciężarowe nie będące w stanie podjechać pod wzniesienia" - tłumaczył rzecznik szczecińskiego oddziału GDDKiA Mateusz Grzeszczuk.
Według meteorologów do niedzieli ma w regionie przelotnie padać śnieg, ale opady nie będą już tak obfite.
Trudne warunki w pozostałych częściach kraju
Nie tylko Szczecin zmagał się z obfitymi opadami śniegu. Od piątku rano na Pomorzu szalały zamiecie i panowały bardzo trudne warunki na drogach. Policja odnotowała kilkadziesiąt kolizji, doszło także do kilku groźnych wypadków. W Gdańsku solarki i pługi pracowały na pełnych obrotach. W nocy na tory wyjechały "czarownice". CZYTAJ WIĘCEJ NA TVN24.PL
O dużych opadach śniegu utrudniających porusznie się po mieście zaalarmował nas także Reporter 24 stevenlodz, mieszkaniec Łodzi.
Na trudne warunki natrafili również kierowcy na drogach województwa opolskiego.
Autor: db//tka