Nie żyje 47-letni kierowca ciężarówki, który w miejscowości Biała (woj. łódzkie) najechał na tył przyczepy ciągnika rolniczego. Mężczyzna, którego policja podejrzewa o kierowanie traktorem, nie miał prawa jazdy i był pijany. Informację o wypadku otrzymaliśmy od serwisu tugazeta.pl.
Do wypadku doszło około godziny 17.10 na 12. kilometrze drogi krajowej nr 74, w miejscowości Biała.
- 47-letni mieszkaniec gminy Wieruszów, kierujący samochodem ciężarowym DAF-em, najechał na tył przyczepy ciągniętej przez ciągnik rolniczy. Kierowca ciężarówki zginął na miejscu - poinformował asp. sztab. Waldemar Kozera z Komendy Powiatowej Policji w Wieluni.
Pijany i bez uprawnień
Jak dodał, kierowca ciągnika oddalił się z miejsca zdarzenia, jednak powrócił po około godzinie. Okazało się, że mężczyzna miał w organizmie 1,2 promila alkoholu i nie posiadał uprawnień do kierowania ciągnikiem.
Policjanci z Białej pod nadzorem prokuratury w Wieluniu wyjaśniają okoliczności, w jakich doszło do wypadku.
Droga zablokowana przez cztery godziny
Odcinek drogi krajowej nr 74, na którym doszło do wypadku, był zablokowany przez około cztery godziny. Drogę tarasowały pojazdy oraz warzywa, które wypadły z dwóch przyczep ciągnika.
Autor: ak//tka