Tragiczne zderzenie toyoty z tirem na krajowej "78" w Siewierzu (woj. śląskie). - 36-letni kierowca auta osobowego wymusił pierwszeństwo - informuje policja. Zginęła trzyosobowa rodzina. Informację i zdjęcia otrzymaliśmy na Kontakt 24.
- Kierujący toyotą najprawdopodobniej wymusił pierwszeństwo i zajechał drogę tirowi - tłumaczył podkom. Paweł Łotocki z będzińskiej policji. Samochody zderzyły się na drodze krajowej nr 78.
Samochodem osobowym, jak podał policjant, podróżowała trzyosobowa rodzina. 36-letni kierowca, jego 36-letnia żona i ich 11-letni syn.
Nieprzytomni
- Kierujący samochodem osobowym i jego syn zginęli na miejscu - poinformowała będzińska komenda. 36-letnia kobieta w ciężkim stanie została zabrana przez załogę Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitala w Sosnowcu. Tam nie udało jej się uratować. Kobieta zmarła.
St. kpt. Stanisław Sysakiewicz z będzińskiej straży dodał z kolei, iż zaraz po zderzeniu, jedną z osób służby musiały wyciąć z samochodu. - Wszyscy byli nieprzytomni - relacjonował. 11-latek i 36-letni mężczyzna przez jakiś czas byli reanimowani.
Droga krajowa numer 78 była zablokowana. Jak podała Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, od godz. 19:30 na miejscu nie ma utrudnień.
Autor: ank,mz/aw