Ksiądz zatrzymał się na autostradzie A8 (woj. dolnośląskie) w niedozwolonym miejscu. Jak podaje policja, być może zrobił to aby pomóc kierowcom, którzy chwilę wcześniej brali udział w wypadku. Niestety, postój auta księdza na autostradzie spowodowało kolejne zderzenie. Jeden z kierowców nie wyhamował, uderzył w stojące auto i trafił do szpitala. Informacje oraz zdjęcia z miejsca zdarzenia dostaliśmy na Kontakt 24 od Roxany.
Ksiądz zatrzymał się w rejonie odcinka AOW Wrocław - Zachód obok wypadku, do którego doszło na przeciwległym pasie.
Być może chciał pomóc poszkodowanym asp. Wojciech Jabłoński
- Ksiądz zatrzymał się w pobliżu pierwszego zdarzenia drogowego w nieodpowiednim miejscu i wtedy w jego pojazd uderzyło inne auto, które nie zdążyło wyhamować. Kierowca samochodu trafił do szpitala na badania, ksiądz nie odniósł poważniejszych obrażeń - poinformował asp. Wojciech Jabłoński z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu.
Jak dodał, nie wiadomo dlaczego ksiądz się zatrzymał. - Być może chciał pomóc poszkodowanym - powiedział policjant.
Pierwszy wypadek
Ksiądz zatrzymał się w pobliżu wypadku, do którego doszło po godz. 11 przy wjeździe na autostradową obwodnicę Wrocławia od strony miejscowości Magnice w stronę Kątów Wrocławskich.
- W zderzeniu trzech pojazdów dwie osoby zostały poszkodowane. Jedna z nich była zakleszczona w pojeździe - relacjonował asp. Wojciech Jabłoński.
Policjant dodał, że w chwili transportu do szpitala życie poszkodowanych nie było zagrożone.
Utrudnienia dla kierowców
Droga była zablokowana przez kilka godzin. - Utrudnienia trwały do godziny 16:30. - poinformował asp. Jabłoński.
Autor: popi,mz/aw,sk