W województwie dolnośląskim pojawił się w sobotę lej kondensacyjny, czyli zalążek trąby powietrznej. Zdjęcia zjawiska otrzymaliśmy na Kontakt 24.
Jak przekazał pan Piotr z Bełchatowa, autor fotografii, lej kondensacyjny, czyli kolumnę wyrastającą z podstawy chmury, zaobserwował w sobotę około godziny 14.30, kiedy był na stoku narciarskim.
- Zabezpieczałem teren na stoku. Stałem mniej więcej w połowie i widzę, że chmury się zbierają. Nagle zaczęła się tworzyć taka trąba, zrobiłem zdjęcie, a chmura poszła na prawą stronę. Z mojej obserwacji wynika, że to było za Świeradowem-Zdrojem - relacjonował. Materiały przesłał na Kontakt 24.
Trąba powietrzna
Zdaniem synoptyka tvnmeteo.pl Wojciecha Raczyńskiego, niewykluczone, że była to słaba trąba powietrzna. Wyjaśnił, że w sobotę na Dolnym Śląsku nie dochodziło do wyładowań atmosferycznych, ale pojawiały się burzowe chmury, dlatego takie zjawisko było możliwe.
Jak powstaje trąba powietrzna? Początkowo od podstawy chmury burzowej, czyli cumulonimbus, rozwija się lej kondensacyjny w kierunku ziemi. Nazywa się go także tubą. Dochodzi do niego, gdy w chmurze występują silne prądy wstępujące. Zwykle na pewnej wysokości następuje uskok wiatru i ten prąd zaczyna skręcać. W pewnym momencie zaczyna wirować, a para wodna w nim zaczyna się skraplać. Jeżeli prądy wstępujące w chmurze są mocno rozwinięte, to może utworzyć się trąba powietrza, a więc gdy wirująca kolumna dotknie ziemi.
Dyżurny Komendy Powiatowej Straży Pożarnej w Lubaniu w rozmowie z tvnmeteo.pl przekazał, że w sobotę nie odnotowano żadnych interwencji w związku z pogodą.
Autor: ps,dk/dd / Źródło: Kontakt 24/tvnmeteo.pl